Do tej pory cały czas jeździłem z tylnym blotnikiem(sigma hammer). Jak wedlug was wplywa ten element na estetykę roweru(chodzi mi o jazdę z nim w słoneczne bezdeszczowe dni). Czy gdy jest sucho zdejmować go? Większosc z nas jeździ zapewne bez blotnikow. Pozdrawiam.
Tylny błotnik wpływa znacząco na aerodynamikę roweru a kąt jego pochylenia decyduje o prędkości zanurzenia. Ważna jest również wielkość jego powierzchni przyczyniająca się do wzlotów nad drogą w czasie silniejszego wiatru.
W dni słoneczne i upalne odradzam jego zdejmowanie gdyż może to przyczynić się do przegrzewania opon.
A tak na poważnie.
Zakładasz temat i pytasz o estetykę?
To Tobie ma się podobać :-D
Będziesz ten błotnik woził w plecaku razem z kurtką na wypadek deszczu? :mrgreen:
darist napisał(a):A tak na poważnie.
Zakładasz temat i pytasz o estetykę?
To Tobie ma się podobać :-D
Od siebie dorzucę
De gustibus non est disputandum.
KermitOZ, wiem że zadałem glupie pytanie, ale nie załamuj się, caly czas myślę o tym blotniku i teraz będę jeździł bez;-) to pierwsze i ostatnie takie pytanie pozdrower:-D
Podobno od roweru z błotnikami gorzej wygląda tylko uczestnik terenowej ustawki po jeździe bez błotników :-P
Czytam sobie, że ten HAMMER2 SDR stworzony został do ekstremalnej jazdy po bezdrożach, więc nie wiem, czy w innych warunkach spełni swoje zadanie.