Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 12.04.2014, godz.11.00, LKJ Kiełczewice i jeszcze trochę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Mam nadzieję, że opady, które zapowiadają jakiegoś tam dnia będą śladowe bo planuję trochę terenu. Taki mój standard do Kiełczewic, a później też jeszcze pokręcimy się po terenie :-P
Dystans niewielki bo jedynie 60km więc będzie całkiem lajtowa przejażdżka. Sporo ostatnio osób rejestrowało się na naszym forum, zapraszam do objawienia się w realu :-D
Poproszę o mapkę z trasą (tak na wszelki wypadek). Może coś z tego będzie ;-)
Jurek S napisał(a):zapraszam do objawienia się w realu :-D
To może w końcu bym się objawił :-P
mariobiker napisał(a):Poproszę o mapkę z trasą (tak na wszelki wypadek). Może coś z tego będzie ;-)
O, to jakaś nowość :-) Mariuszu, to ma być niespodzianka ;-) Ale mógłbyś dołączyć w miejscu gdzie kiedyś dojechałeś z Doomy (na trasie Niedrzwica - Strzyżewice) Bylibyśmy tam ok 12.30
Jurek S napisał(a):Ale mógłbyś dołączyć w miejscu gdzie kiedyś dojechałeś z Doomy (na trasie Niedrzwica - Strzyżewice) Bylibyśmy tam ok 12.30
Może się uda, potwierdzę bliżej soboty.
Rado napisał(a):
Jurek S napisał(a):zapraszam do objawienia się w realu :-D
To może w końcu bym się objawił :-P
Daj Boże, żeby wszyscy się tak objawiali. :-D
Czekam, może ta jedna ;-) osoba się objawi?
Jurek S napisał(a):Czekam, może ta jedna osoba się objawi?
Pobożne życzenie ;-)
O 11:00 jest dycha lubelska.
O 11:00 kłuję się Clexane-m
Piotr-ek napisał(a):O 11:00 jest dycha lubelska.
O jakiej dyszce lubelskiej mówisz? Bo ja niekumaty w tych sprawach :->

Bart napisał(a):O 11:00 kłuję się Clexane-m
No, jeżeli Clexane tzn, że jakieś naruszenie torebki stawowej, a może nawet pęknięcie było. To przeciwzakrzepowe zastrzyki. Kiedyś dawałem swojemu Tacie przy złamaniu stawu biodrowego
Stron: 1 2 3 4 5