Nie wiem czy się przebiję, ale nieśmiało chciałbym zaproponować w tzw międzyczasie jakiś wyjazd rowerowy :-D
Taka sobie nieduża pętelka 32km. Jeden malutki (ew. do objechania) odcinek terenowy.
Zapraszam.
Powrót przez Węglinek.
Jak teren to nie bardzo
Jakub.P napisał(a):Jak teren to nie bardzo
Jakubie, nie ściemniaj. ;-) Tego terenu jest 200m i bez problemu można go objechać.
Gdyby mi nogi nie odjęło i miałbym Kangura - jechałbym, mało tego, zabrałbym Jakuba, żeby wreszcie zaliczył ustawkę z Jurkiem. Także tak mili moi.
Bart napisał(a):Gdyby mi nogi nie odjęło i miałbym Kangura - jechałbym, mało tego, zabrałbym Jakuba, żeby wreszcie zaliczył ustawkę z Jurkiem. Także tak mili moi.
Ha, ha. Przyjdzie czas i się przypomnę :-P
Ja myślałem o naszej koleżance Monice co tylko ma szosę.
Jakub.P napisał(a):Ja myślałem o naszej koleżance Monice co tylko ma szosę.
A mógłbyś przybliżyć tę Monikę z nicka bo jakoś nie kojarzę, która to się kolarzówką zrobiła :-?
mroczna92
Jakub.P napisał(a):mroczna92
Za mroczną to ja bym nawet nie nadążył :-D
Póki co wyjazdu nie odwołuję :-P
Jurek S napisał(a):Póki co wyjazdu nie odwołuję :-P
Twardziel ;-)