Forum Rowerowy Lublin

Wczoraj byłem w Szastarce na zaproszenie kolegi abyśmy spenetrowali kilka ciekawym miejsc z czasów II wojny światowej.
To stare okopy i inne ziemne obwarowania wojskowe w poszukiwaniu militariów.
Pogoda nie dopisała na dłuższą wyprawę to skupiliśmy się w okolicy Rzeczycy.
Oto co znalazłem.
https://plus.google.com/photos/11657011 ... 6i0rvv56QE
Oczyściłem tylko powierzchownie,ale dalsze prace konserwatorskie trwają.

Gratuluję znaleziska. Jak to znalazłeś, masz wykrywacz metalu ?

Zdzisław napisał(a):Oto co znalazłem.

https://plus.google.com/photos/11657011 ... 6i0rvv56QE

Pięknie się zachowała ta maniereczka (prawdziwe amelinium ;-) )

Jak rozumiem jej zawartość została od razu osuszona?

Wykrywacza ja nie mam,ale posiada go kolega.
Z tą manierką to był czysty przypadek,bo wcześniej dziki tam buchtowały i było widać tylko dno manierki.
A co w środku? Jeszcze nie wiem,bo nie można jej odkręcić,ale zanurzyłem ja w roztworze kwasowym i mam nadzieję,że jutro puści.
A więc do jutra.

Lepiej uważaj,chlebak, ja sama nazwa wskazuje służy do noszenia granatów,a manierka..... :?: Może to nie jest mina przeciwpiechotna,choć robiono takie konstrukcje :mrgreen: .

Jurek,spoko w wojsku byłem i znam się trocha na nietypowych konstrukcjach wybuchowych.
A poza tym,to ta manierka jest zbyt lekka aby mówić o minie.