21-05-2014, 09:32
21-05-2014, 09:33
Poleciałeś teraz Radzik, oj poleciałeś. Ale nie taką. :mrgreen:
21-05-2014, 09:51
Radzik - dałeś czadu :mrgreen: Mało się nie popłakałem ze śmiechu :mrgreen: Postawiłbym Ci izotonika, ale podobno sportowcy nie piją :-P
21-05-2014, 10:12
Trzymajmy jakiś poziom :-x
21-05-2014, 10:39
Noorbi napisał(a):Uuuupssss. No to będzie tłocznojaka jest definicja tłoku? ile osób na ustawce to dla Ciebie jeszcze OK, a ile to już za dużo?
sorry za te pytania, ale nie umiem odebrać tego, co napisałeś, jakoś neutralnie.
nie napisałem, że przyjadę z siódemką dzieci w wieku przedszkolnym, szwagrem na trójkołowym rowerze i z psem w przyczepce. dlatego... jakoś nie czaję wydźwięku Twojego komentarza.
21-05-2014, 11:05
Jurek S napisał(a):A tak na przyszłość ni z gruszki ni z pietruszki czy można by przenieść ustawki Kfiatowe np. na czwartki?
Postuluję piątki ;P
21-05-2014, 11:26
Judaas napisał(a):Piątek też pasi. :-DJurek S napisał(a):A tak na przyszłość ni z gruszki ni z pietruszki czy można by przenieść ustawki Kfiatowe np. na czwartki?Postuluję piątki ;P
Ale ten czwartek nie wziął się znikąd jako, że główna pomysłodawczyni KFIATów, Monika o takim terminie zamyśla :-D
MindEx napisał(a):Krzysztofie ja to odebrałem tak, że jak pojawia się ktoś dawno nie widziany na ustawce to jest dobrym zwiastunem tego, że i inni dawno nie widziani się pojawią. :-DNoorbi napisał(a):Uuuupssss. No to będzie tłocznojaka jest definicja tłoku? ile osób na ustawce to dla Ciebie jeszcze OK, a ile to już za dużo?
sorry za te pytania, ale nie umiem odebrać tego, co napisałeś, jakoś neutralnie.
nie napisałem, że przyjadę z siódemką dzieci w wieku przedszkolnym, szwagrem na trójkołowym rowerze i z psem w przyczepce. dlatego... jakoś nie czaję wydźwięku Twojego komentarza.
21-05-2014, 11:34
Jurek S napisał(a):Krzysztofie ja to odebrałem tak, że jak pojawia się ktoś dawno nie widziany na ustawce to jest dobrym zwiastunem tego, że i inni dawno nie widziani się pojawią. :-D
jeśli takie było też rozumienie Autora komentarza, to przepraszam. ale "ups" wydaje mi się oznaką jakiegoś lekkiego niezadowolenia. ja tu się stresuję przed pierwszą ustawką od dłuższego czasu, a tu takie "przywitanie"

21-05-2014, 11:52
MindEx napisał(a):Jurek S napisał(a):Krzysztofie ja to odebrałem tak, że jak pojawia się ktoś dawno nie widziany na ustawce to jest dobrym zwiastunem tego, że i inni dawno nie widziani się pojawią. :-D
jeśli takie było też rozumienie Autora komentarza, to przepraszam. ale "ups" wydaje mi się oznaką jakiegoś lekkiego niezadowolenia. ja tu się stresuję przed pierwszą ustawką od dłuższego czasu, a tu takie "przywitanie"

Oczywiście ,przyjeżdżaj nawet ze szwagrem ,siódemką dzieci i psem :-> .Noorbi jest bardzo rubasznym i dobrodusznym człowiekiem i bardzo lubi liczne towarzystwo :mrgreen: .
21-05-2014, 13:36
Jurek S napisał(a):A tak na przyszłość ni z gruszki ni z pietruszki czy można by przenieść ustawki Kfiatowe np. na czwartki?Wybrałam na razie środę z dwóch powodów. Powód pierwszy - w środy mam praktyki, więc wcześnie kończę i wiem na 100% że się wyrobię.
Drugi powód - tradycja ;-) Z tego co się orientuję to babskie ustawki zawsze były w środy, nie chciałam się wyłamywać.
Jurek S napisał(a):Ale ten czwartek nie wziął się znikąd jako, że główna pomysłodawczyni KFIATów, Monika o takim terminie zamyślaNie chcę Monice wchodzić w paradę ;-) Więc jak ona, jako główna pomysłodawczyni, będzie robić w czwartki, to ja z przyjemnością (o ile też czas pozwoli) dołączę :-)
MindEx napisał(a):ja tu się stresuję przed pierwszą ustawką od dłuższego czasu, a tu takie "przywitanieA co ja mam powiedzieć jeśli chodzi o stresowanie? :-D
Bo widzicie. Dla mnie to taki stres, że przyjedziecie i pojedziecie niezadowoleni, że nie było ciekawie, że żadnej nowej drogi, tylko non stop to samo :-P Bo ile razy można do tego Radawca i Motycza ;-) No nic, może będę miała czas przejechać się na tygodniu gdzie indziej i następnym razem zaproponuję coś bardziej urozmaiconego :-)
MindEx nie marudź, przyjeżdżaj, jestem przekonana, że Noorbi nie miał nic złego na myśli.