10-06-2014, 12:33
Ogólny plan jest taki - z Lublina najpierw w kierunku Zawieprzyc (trochę szutrów, trochę asfaltów), a potem od Zawieprzyc wzdłuż Wieprza przez Czerniejów, Serniki (drogi łąkowe, polne, leśne, asfaltowe) i dalej jak się uda to aż do Firleja (odcinek dla mnie nowy - liczę na drogi polne i łąkowe, ale nie mogę tego zagwarantować :-)). Z Firleja powrót do Lublina prawdopodobnie przez Kozłówkę i Lasy Kozłowieckie.
Część dróg będzie dla mnie nowych, zwłaszcza odcinek od Szczekarkowa do Firleja, więc jest możliwość lekkiego poszukiwania trasy, zawracania, wjeżdżania w nową drogę itp. Jeśli chodzi o odcinki łąkowe nad Wieprzem, to mam nadzieję, że będą przejezdne.
Dystans całości to ok. 100-110km (liczone od LKJ do okolic Reala), ale jeśli dojdzie poszukiwanie nowych dróg, to może nieznacznie się zwiększyć. Tempo to oczywiście pełna rekreacja z podziwianiem widoków itp. Powrót do Lublina w godzinach późnopołudniowych - myślę, że do godz. 19-20 powinniśmy się spokojnie wyrobić.
Wyjazd tylko w przypadku korzystnych warunków pogodowych - tj. brak ciągłych opadów. W przypadku warunków zgoła odmiennych, tj. niemiłosierne upały, to się jeszczę zastanowię czy pojadę.
Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam :-)
Część dróg będzie dla mnie nowych, zwłaszcza odcinek od Szczekarkowa do Firleja, więc jest możliwość lekkiego poszukiwania trasy, zawracania, wjeżdżania w nową drogę itp. Jeśli chodzi o odcinki łąkowe nad Wieprzem, to mam nadzieję, że będą przejezdne.
Dystans całości to ok. 100-110km (liczone od LKJ do okolic Reala), ale jeśli dojdzie poszukiwanie nowych dróg, to może nieznacznie się zwiększyć. Tempo to oczywiście pełna rekreacja z podziwianiem widoków itp. Powrót do Lublina w godzinach późnopołudniowych - myślę, że do godz. 19-20 powinniśmy się spokojnie wyrobić.
Wyjazd tylko w przypadku korzystnych warunków pogodowych - tj. brak ciągłych opadów. W przypadku warunków zgoła odmiennych, tj. niemiłosierne upały, to się jeszczę zastanowię czy pojadę.
Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam :-)