W związku z zażaleniami jakie ostatnio do mnie spływają reaktywuję poniedziałkowe ustawki. Z pewnych przyczyn będą się one odbywały we wtorki. Dzisiaj zapraszam na trzepanie się nad Zalew, powrót Raszyńską, wiadomo
Jak ktoś z południa to lampki nie będą konieczne.
Szosa czy teren ? jak średnią przewidujesz ? Jak z Lampki potrzebne ? Mam balet po pracy będę 18:05 poczekacie ?
KrzysiekP napisał(a):Szosa czy teren ?
Szosa, proste
KrzysiekP napisał(a):jak średnią przewidujesz ?
18-20
KrzysiekP napisał(a):Jak z Lampki potrzebne ?
KermitOZ napisał(a):Jak ktoś z południa to lampki nie będą konieczne.
KrzysiekP napisał(a):Mam balet po pracy będę 18:05 poczekacie ?
Zapomniałem napisać, ale to chyba oczywiste: odjazd punktualnie. Możesz gonić w kierunku naszego morza
Ja panie tak raczej ze wschodu :-P i wygląda na to, że się przyturlam.
Dobra napinam w takim razie
I ja będę. Brakowało mi tych ustawek
Pierwszy
No to po ustawce, 2h wspólnej jazdy, lodziki w Zemborzycach, dzięki za miłe towarzystwo, do następnego
DTD:
40km
1:54
21km/h
Dzięki również i ja. I dodaję sobie jakieś 15 km na dojazd i powrót. Średnia mi też skoczyła tylko nie wiem po co :-P
Dzięki za wspólnie przejechany kawałeczek. Ja dzisiaj miałam potrzebę nieustannego kręcenia, także odpuściłam zemborzyckie lody
. Do następnego!