Pierwszy :-) a przepraszam, to chyba nie to źródło :-) a tyle kręciłem, chyba oszukali mnie :-)
Powiem tak -pomimo godziny to był bardzo rześki wypadzik :-D
Bez terenu się oczywiście nie obyło :-P
Siedzę z nogami w miednicy z gorącą wodą i jestem cały zadowolony :mrgreen:
Była i szosa, i teren, i deszcz, i burza, i dobre humory. Fajnie się kręciło. U mnie wyszło tego 103,5km. Podziękowania dla wszystkich, a było nas ośmiu. Takie teraz koneserowe ustawki :-P
Setka w nocy szybko jak z procy.
Pod takim hasłem można zapisać nocny wypad do źródeł Bystrzycy.
Dzięki Panowie.
94 km a wszystkie super fajne, podziękowania.
Przed odjazdem dokładnie sprawdziłem prognozy pogody, bo chciałem pojechać na lekko - bez sakwy. No i oczywiście jak pierwszy raz w sezonie pojechałem bez kurtki to musiało padać :-| Na szczęście chłopaki zgodzili się trochę poczekać na przystanku, aż deszcz przejdzie. Co dobre -szybko się kończy to i nasze nocne źródła skończyły się znacznie przed zakładanym czasem :-D Dziękuję wszystkim którzy i szosę i teren wzięli za dobra monetę do pojeżdżenia w nocy.
-Zdjęcia
zasady są proste
, nie ma zdjęcia ze wszystkimi w źródełku
ustawka nie zostaje zaliczona.
Radzik no weź no jakoś może w trybie odwoławczym zalicz co? Bo zdjęcie było ale się rozmazało i teraz na mnie wszystko będzie... kurcze...
sorry Janeczku, jak Wam tak zaliczę to będą pojawiać się ustawki typu "byłem na księżycu, zdjęcie miałem, ale się rozmazało".