Zapraszam na kolejną wtorkową ustawkę. W planach 35km, warto zabrać lampki, bo wjazd do Lublina pewnie będzie już podczas szarówki. Z racji spokojnego tempa nie przewiduję żadnych postojów. Całość po szosie, powrót od strony kościoła w Konopnicy, więc kto chce wskoczy w Węglinek, kto chce w JPII, a pozostali mogę prosto pocisnąć Kraśnicką
W sumie mam blisko, ale na tą godzinę w dniu 11.08 to na 100% nie zdążę :-)
Grzesiu jutro jest 12.08. ;-)
KermitOZ napisał(a):No, jeden przytomny Dzięki, poprawiłem
Ośmielam się zauważyć, że już w pierwszym poście o tym napisałem, ale chyba nie wyłapaliście tego z kontekstu :mrgreen:
damian.s napisał(a):Ośmielam się zauważyć, że już w pierwszym poście o tym napisałem, ale chyba nie wyłapaliście tego z kontekstu :mrgreen:
Hehe, no to super, bo już myślałem, ze jednak nie przyjedziesz
Jak nie będzie tak burzowo jak dzisiaj to pewnie dołącze ;-)