Witam.
Z piwnicy na osiedlu Felin zniknęły mi dwa czarne rowery Merida Crossway 10, damski i męski. Gdyby ktoś zauważył na drodze, lub gdzieś na portalu sprzedażowym, proszę o kontakt. Pozabijam drani.
To dosyć popularna marka, nie będzie łatwo. Co do zabijania to nie uważam, żeby to rozwiązało problem.
dexter napisał(a):Pozabijam drani.
Żeby tylko efekt nie był tak marny jak pozabijanie dechami piwnicy z rowerami
j@cek napisał(a):To dosyć popularna marka, nie będzie łatwo. Co do zabijania to nie uważam, żeby to rozwiązało problem.
co do marki i łatwości - racja. co chwilę mija się jakąś Meridę. jeśli rowery miały jakieś cechy charakterystyczne, to dobrze by było, gdyby właściciel o tym napisał. przydały by się też zdjęcia.
co do zabijania natomiast - ja myślę, że coś by dało. gdyby złapanych złodziei powieszono ktorejś niedzieli na pl. Litewskim o 12.00 i przeprowadzono z tego transmisję live w TVP, to gwarantuję, że liczba kradzieży drastycznie by spadła.
Zabicie to zbyt humanitarne rozwiązanie.Trzeba odciąć rękę przy samej d... i dać żyć :roll:
Danielw78 napisał(a):Zabicie to zbyt humanitarne rozwiązanie.Trzeba odciąć rękę przy samej d... i dać żyć :roll:
I to bez prawa do renty.
Dzięki za odpowiedzi.
Cechy szczególne to nóżki z pomarańczowymi elementami, światła na baterie zakładane na gumkę; damski miał czarny dzwonek, czujnik prędkości i podstawkę do komputerka, męski - uchwyt na pompkę.