Zdrówka i gładkich asfalcików!
I ode mnie jeszcze wszystkiego najlepszego :-) oby życie zaskakiwało Cię tylko pozytywnie, a zdrowie niech pozwala na dalszą realizację pasji (nie tylko rowerowych). Sto lat :-)
Na Roztoczu czas się zatrzymał
Zdrowia i kilometrów w sympatycznym towarzystwie :-D
Darek, o Roztoczu pogadamy jak będą zdjęcia. I to rowerowe, a nie ptaszki, pajączki, pola, lasy itp :-P
Przepraszam za OT :-D
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za życzenia. ;-)