krzysiaczek napisał(a):delegacja ze Świdnika nas nie przywitała...
Chory jestem, chetnie bym po Was wyjechał i może nawet kawałek odprowadzil do Lublina a na lotnisko to juz na bank, wybaczcie ;-)
Yanq napisał(a):Jurek S napisał(a):Wyczuwam delikatną dygresję :-P
Nie wiem tylko czy znowu nie powiesz, że patrzasz, a nie widzisz :-?
NOCĄ
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Takich superowych fotek to jeszcze nie widziałem - żeby chociaż ćwiartka roweru się załapała :mrgreen: kierowniku ratuj honor!
Przepraszam na bardzo, na ostatniej fotce jest cień roweru :->
Judaas napisał(a):Tu taka zajawka http://youtu.be/VN-d63ss1UA
O kurczątko, to jakiś ukryty talent. szkoda, że nie było Cię z nami w Krzczonowskim.