W pewien (dzisiejszy :-P) sobotni, październikowy dzień, po całym tygodniu trudów dnia codziennego i po zasłużonej kawie, KEM w składzie wiadomym ;-) , wybrał się na popołudniowy rekonesans miejsc piknikowych. Podróż może nie była daleka, aczkolwiek bardzo efektywna i efektowna :roll: Za chwilę fotorelacja z kontemplacji okolicznej i bliskiej sercu chyba każdego lubelskiego cyklisty, fauny i flory 8-) Zatem oddaje głos do studia
Papużki :!:
Alllooooo :!: W studio trwa zgrywanie, opisywanie tegoż wydarzenia. Więc proszę o oczekiwanie w ciszy i spokoju :lol:
Tak właśnie Marzenko, jak to dobrze, że reagujesz w tak ważnej sprawie :-> Cisza i spokój to jest właśnie to co KEM sobie ceni najbardziej :mrgreen:
Kochane Dziewczynki, koleżanki moje cudowne, dzisiejszy wyjazd uświadomił mi, jak niewiele potrzeba aby fantastycznie spędzić czas. Wystarczy obrusik, trzy termosy i ciepła "herbatka" :mrgreen:
Bardzo dziękuję Wam, serdeńka Wy moje za wspólnie spędzony czas :-*
Dla niedowiarków
hock: dołączam "kilka" fotek :mrgreen:
https://plus.google.com/photos/10294059 ... wezHto3lGQ
Chciałam zaznaczyć Koleżanki moje sympatyczne, że znalazłyśmy odpowiedź na pytanie "jak żyć?" Dla chętnych odpowiedź na jutrzejszej ustawce :mrgreen:
Dziewczyny, zakochałem się w Waszych termosach :mrgreen: Ale, ale, czy ja dobrze widzę :?: Papużka Eliza już w SPD :?: :!:
Tak jadę sobie spokojnie i zbliżam się do mostu na końcu zalewu ( patrząc od Lublina) gdzie Bystrzyca wpływa do zalewu , a tu małe zamieszanie cała szerokość drogi zajęta bo odbywała się sesja fotograficzna ........, ale udało mi się ominąć ;-) , pozdrawiam
ps. dla tych co siedzieli dzisiaj w domu niech żałują , bo pogoda była rewelacyjna dla tych odpowiednio ubranych, tak aproppo bardzo ładne termosy .
Jest obrusik,są termosy ...jest impreza :mrgreen:
Arturo1 napisał(a):Dziewczyny, zakochałem się w Waszych termosach :mrgreen:
+1 :mrgreen:
I obowiązkowo proszę je zabrać na jutrzejszą ustawkę :-D