No dobra. Bez żadnych podtekstów, lasek :oops: lasów, itp jadę na małe kółeczko 50km.
Tereszkowice-Babin-Bełzyce-Palikije-Lublin.
Zapraszam :-D
Jurek S napisał(a):Tereszkowice
:?:
hock: Kurcze nie znam tej miejscowiości
mariobiker napisał(a):Jurek S napisał(a):Tereszkowice
:?: hock: Kurcze nie znam tej miejscowiości
Oj tam, oj tam. To taki małe Tereszyny :-P
Postaram się rozkręcickoło
bikemaniak napisał(a):Będę :-)
No i kiepski z Ciebie maniak ;-) .
Ale na starą gwardię zawsze można liczyć. :-D Dzięki Krzychu za lekko żwawe kółeczko. Do Bełżyc pojechaliśmy zgodnie z planem czyli przez te moje "Tereszkowice" ;-) a z powrotem Krzycho zaproponował DDR do Lublina. Myślałem, ze znajoma ściemniała, że wybudowali im drogę rowerową z Bełżyc do Lublina, a tu proszę. No może nie do samego końca bo do Radawca, ale to i tak dużo. Póki co jest jeszcze trochę pułapek ;-) ale całkiem fajnie się jechało. U mnie dtd 50,28km.
Jurek S napisał(a):Myślałem, ze znajoma ściemniała, że wybudowali im drogę rowerową z Bełżyc do Lublina, a tu proszę.
Ale na pewno nie z takim rozmachem, jak to się robi pod Wrocławiem
http://s.tvp.pl/images2/b/0/a/uid_b0a61 ... ht_355.jpg
(ponoć prawie 9 takich kilometrów w gminie Wisznia Mała :-> )
Jurku ?
Zasad zapomnaiłeś?
Tak patrzę na to zdjęcie co arta przywołała i zastanawiam się o ca chodzi z tymi słupkami wzdłuż drogi rowerowej , jest ładniej?, bezpieczniej?.......... masakra jak marnowane są publiczne pieniądze , już dwa lata zastanawiam się dlaczego w Świdniku przy ulicy Żwirki i Wigury są ściany dźwiękochłonne …….