Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 08.11.2014, godz.11.30, LKJ
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Jest szansa na okienko pogodowe, ale różnie może być więc potencjalni chętni niech obserwują temat. :-D
Jadę sobie gdzieś w okolice Kozic Górnych, później przez Nowiny Żukowskie rez. Chmiel i powrót na Skrzynice. Pętelka do tamy na zalewie ok 60km. Będzie trochę terenu.
Rozjaśnia się, :-D jadę. Może to będzie ten pierwszy raz ;-)

radzik

nie róbmy precedensów, jest listopad Jurku.
radzik napisał(a):nie róbmy precedensów, jest listopad Jurku.
Co oni tak z tym listopadem, może ja coś przegapiłem :-P

Edit:
Właściwie powinien sam siebie przenieść do działu... nie,nie sportowego jakby niektórzy chcieli :lol: , ale do działu "Z aparatem w ręku" :-D
Nareszcie mogłem spokojnie się zatrzymać tam gdzie chciałem, czy to pod górkę, czy z górki, na podziwianie widoków, w lesie, na polu, a nawet przy listku, który mi się spodobał :-D
Jeszcze na ścieżce dogonił mnie Łukasz mówiąc, że wyjechał żeby złapać trochę tlenu. Ale tak szybko łapał, że nawet nie próbowałem się z nim załapać :-P
Jak na taką ustawkę przystało zdjęć trochę porobiłem. Wszystko było super, pogoda, trasa i towarzystwo najlepsze jaki można sobie wymarzyć :mrgreen: . Ale nie bierzcie wszystkiego tak dosłownie. ;-)
Jurek S napisał(a):Nareszcie mogłem spokojnie się zatrzymać tam gdzie chciałem, czy to przy pod górkę, czy z górki, na podziwianie widoków, w lesie, na polu, a nawet przy listku, który mi się spodobał

No proszę... okazuje się, że ciągle ktoś przeszkadzał Jurkowi w ustawkach :-P
Jurek S napisał(a):Wszystko było super, pogoda, trasa i towarzystwo najlepsze jaki można sobie wymarzyć

Jurku Ty jednak nadal Masz misję do spełnienia więc może nie staraj się mnie naśladować :-D
Darku, można powiedzieć, że zatoczyłem koło ;-) , ale teraz wchodzę na drugą orbitę :-P
Już bardzo daaaawno nie byłem sam na ustawce, ale to doświadczenie okazało się całkiem pozytywne :->
I zdjęcia z mojego wyjazdu SOBOTNIE LISTOPADOWE SOLO

radzik

Juras ma konkurencję :mrgreen:
Jurku - popatrz na to wszystko z innej strony - nikt nie został na ustawce zgubiony lub zatarty ;-)
darist napisał(a):
Jurek S napisał(a):Nareszcie mogłem spokojnie się zatrzymać tam gdzie chciałem, czy to przy pod górkę, czy z górki, na podziwianie widoków, w lesie, na polu, a nawet przy listku, który mi się spodobał

No proszę... okazuje się, że ciągle ktoś przeszkadzał Jurkowi w ustawkach :-P
Jurek S napisał(a):Wszystko było super, pogoda, trasa i towarzystwo najlepsze jaki można sobie wymarzyć

Jurku Ty jednak nadal Masz misję do spełnienia więc może nie staraj się mnie naśladować :-D
Odkąd KEM mnie porzucił :-P zostałem zmuszony do wyjazdów w zdecydowanie mniej licznym gronie :-> i również stwierdzam ,że zaczyna mi się podobać ta cisza i spokój :lol: .
Jazda solo lub w dwie trzy osoby jest naprawdę atrakcyjną formą rowerowania :->. Także tego Darku,być może podążę Twoim śladem :mrgreen: .
Pomyślałem, że można by stworzyć grupę lubiących ciszę i spokój, ;-) ale jak się nagle okaże, że wszyscy lubią ciszę i spokój? :-P
Stron: 1 2 3