11-12-2014, 09:41
Cześć Wszystkim!!!
Od dłuższego czasu przeglądałem forum i wreszcie przyszedł czas na rejestrację i kilka słów o sobie...
Nazywam się Grzesiek, mieszkam w Lublinie, za kilka miesięcy kończę 30
Kilka lat temu jeździłem na rowerze regularnie, jednak traktowałem go głównie jako środek transportu. Później praca, brak czasu, itp, itd... i jakoś rower poszedł w odstawkę, zwłaszcza, że mój ówczesny rower - stalowy Grand Jocker nie zachęcał do dłuższej jazdy....
W końcu, na wiosnę tego roku, postanowiłem wziąć się za siebie...
W marcu nabyłem Meridę Crossway 40D i tak się zaczęły początki cyklozy ..coraz częstsze i dłuższe wycieczki... zakup akcesoriów, kasku, stroju kolarskiego, itp...
Kupując rower, postawiłem na Crossa, bo szukałem czegoś, co będzie w miarę szybkie, a i w lekki teren (typu leśne ścieżki) pojedzie.
Tak się jednak stało, że 99% mojego przebiegu zrobiłem po ścieżkach rowerowych i szosach, więc logicznym następstwem było zainteresowanie rowerami szosowymi... ...postanowiłem spróbować i w listopadzie w moim garażu pojawił się Triban 500 (a dokładniej 5A) - budżetowa szosa, ale na początek mam nadzieje że wystarczy....
Niestety pogoda nie pozwoliła mi się długo nim pocieszyć i przed znacznym spadkiem temperatur udało mi się zrobić jedynie dwie testowe wycieczki.
Z wielką niecierpliwością czekam na wiosnę i nowy sezon, z chęcią wezmę też udział w forumowych ustawkach - zwłaszcza wyszosach...
A jeśli chodzi o plany co do sprzętu/wyposażenia, to na wiosnę planuje zakup butów i pedałów SPD (narazie jeździłem w noskach). Wystawiłem też Meridę na sprzedaż bo gdy jest już szosa, to zamiast crossa bardziej przyda mi się MTB...
Pozdrawiam i do zobaczenia!!!
Od dłuższego czasu przeglądałem forum i wreszcie przyszedł czas na rejestrację i kilka słów o sobie...
Nazywam się Grzesiek, mieszkam w Lublinie, za kilka miesięcy kończę 30
Kilka lat temu jeździłem na rowerze regularnie, jednak traktowałem go głównie jako środek transportu. Później praca, brak czasu, itp, itd... i jakoś rower poszedł w odstawkę, zwłaszcza, że mój ówczesny rower - stalowy Grand Jocker nie zachęcał do dłuższej jazdy....
W końcu, na wiosnę tego roku, postanowiłem wziąć się za siebie...
W marcu nabyłem Meridę Crossway 40D i tak się zaczęły początki cyklozy ..coraz częstsze i dłuższe wycieczki... zakup akcesoriów, kasku, stroju kolarskiego, itp...
Kupując rower, postawiłem na Crossa, bo szukałem czegoś, co będzie w miarę szybkie, a i w lekki teren (typu leśne ścieżki) pojedzie.
Tak się jednak stało, że 99% mojego przebiegu zrobiłem po ścieżkach rowerowych i szosach, więc logicznym następstwem było zainteresowanie rowerami szosowymi... ...postanowiłem spróbować i w listopadzie w moim garażu pojawił się Triban 500 (a dokładniej 5A) - budżetowa szosa, ale na początek mam nadzieje że wystarczy....
Niestety pogoda nie pozwoliła mi się długo nim pocieszyć i przed znacznym spadkiem temperatur udało mi się zrobić jedynie dwie testowe wycieczki.
Z wielką niecierpliwością czekam na wiosnę i nowy sezon, z chęcią wezmę też udział w forumowych ustawkach - zwłaszcza wyszosach...
A jeśli chodzi o plany co do sprzętu/wyposażenia, to na wiosnę planuje zakup butów i pedałów SPD (narazie jeździłem w noskach). Wystawiłem też Meridę na sprzedaż bo gdy jest już szosa, to zamiast crossa bardziej przyda mi się MTB...
Pozdrawiam i do zobaczenia!!!