Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 2-3.05 - "Piękny Wschód"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19
Noorbi napisał(a):Zastanawiam się nad spakowaniem wszystkiego na wieczór/noc i odebranie tego w Terespolu (165km) lub Włodawie (221km). Postawiłbym na Terespol gdzie powinniśmy dotrzeć 17-19. Mam plan jak to tam dostarczyć i jak sobie to odebrać. Pytanie... czy ja dobrze kombinuję?
Bardzo dobrze. W takim przypadku zabrałbyś tylko ze sobą coś na wypadek deszczu.
Tylko to jeszcze dwa tygodnie i na razie to wróżenie z fusów Undecided
Tak właśnie myślę. Do tego czasu pozbyłbym się też oświetlenia na noc. I też mam taka nadzieję, że wszystko się do tej pory zmieni. Ale wolę mieć wszystko zaplanowane.
Noorbi napisał(a):I też mam taka nadzieję, że wszystko się do tej pory zmieni. Ale wolę mieć wszystko zaplanowane.
To jest problem :-? Sam się zastanawiam czy zabrać plecak czy małą sakwę

[Obrazek: zdjecie,600,550471,20150410,w-wersji-ultra-light.jpg]
Zawsze pozostaje taka ewentualność.
No tak, ja też zajrzałem na swoją pogodową wyrocznię i... jest znacznie gorzej tyle, że na dokładniejsze prognozy trzeba przynajmniej z tydzień jeszcze poczekać.
Ja zamierzam z plecakiem jechać
O czym wy piszecie? Do startu dwa tygodnie. Wszystkie prognozy na taki okres są śmiechu warte. Na dwa dni do przodu jako-tako. Na jeden dzień dosyć wiarygodne. W danym dniu z rana prawdopodobne. Wszystko uzależnione jest od dynamiki zmian ciśnienia a co za tym idzie prądów powietrznych. Reasumując jeżeli ciśnienie będzie stabilne to nawet na kilka dni można coś tam przewidzieć, jeżeli nie to nawet na kilka godzin nie da rady. Z tego co wiem wiosna nie obfituje w stabilną pogodę, resztę można sobie samemu dopowiedzieć Wink
A no J@cku piszemy o prawdopodobnym. To się może zdarzyć i dlatego trzeba o tym wcześniej rozmawiać a nie biadolić dwa dni przed wyjazdem że można to było przewidzieć.
Akurat Jacek ma rację, nie ma się co spalać 2 tygodnie przed wyścigiem Smile
Nikt się nie spala ;-)
Noorbi objechałeś trasę? Jak asfalty? Dużo takich "autostrad" jak w okolicy Woli Uhruskiej ;-)
Noorbi napisał(a):A no J@cku piszemy o prawdopodobnym. To się może zdarzyć i dlatego trzeba o tym wcześniej rozmawiać a nie biadolić dwa dni przed wyjazdem że można to było przewidzieć.
Prawdopodobne jest, że jak ktoś, kto już wielokrotnie takie dystanse pokonywał, udzieli jakiejś swojej cennej rady czy wskazówki w kwestii wyboru sprzętu, wyposażenia, dodatków to prawdopodobnie może być to dla innej osoby dobrym rozwiązaniem.

Mało prawdopodobne jest, że jakaś porada w kwestii przygotowania czy zachowania organizmu w tak krótkim czasie na taki wysiłek cokolwiek zmieni.

Zupełnie nieprawdopodobne jest przewidzenie pogody.
Moim zdaniem jeżeli chcesz być już teraz przygotowany to będzie w dzień +5°c a w nocy - 5. Do tego cały czas deszcz a nocą śnieg. Huraganowy wiatr i burze z piorunami. Ja rezygnuję ze startu a inni niech robią co chcą. Każdy ma swój rozum, swoje możliwości, potrzeby i ambicje. Plan dla siebie już przedstawiłem i podtrzymuje zdanie, że szkoda bezprzedmiotowego mielenia w sprawie pogody. Dzisiaj będzie tak a jutro śmak.

Tyle odemnie o aurze a w innych sprawach nie mogę się wypowiadać bo nie mam takiego doświadczenia.
Za to chętnie poczytam jak ktoś chciałby zabrać głos.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19