Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 15.02.2015, godz. 9.20, dworzec PKP - Chmielaki i flaki ;-)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Krasnystaw i Piaski, jakby ktoś się nie domyślił ;-)
Zbiórka na dworcu PKP w Lublinie, o godz. 9.20, tak żeby na spokojnie kupić bilet i pociągiem 9.48 do Krasnegostawu. Z Krasnegostawu (godz. 11) lokalnymi drogami do Piask, w Piaskach jakiś obiadek, a potem pewnie przez Bystrzejowice i Wilczopole do Lublina.
Dystans to jakieś 70-80km, liczone z dworca w Krasnymstawie do okolic Łukoila na JPII, w zależności jak się droga ułoży. Asfalt, tempo lajtowe, powrót przed zmierzchem.
Jak ktoś ma ochotę dołączyć to zapraszam.
Będę ;-) .
Koledzy moi mili będę czekał o 11 w Krasnymstawie na peronie :-P
Yanq napisał(a):będę czekał o 11 w Krasnymstawie na peronie :-P
Jak napisałeś sms-a, to tak coś czułem, że zrobisz opcję fullbike ;-)
Yanq napisał(a):Koledzy moi mili będę czekał o 11
Oj będzie Spec - Test :mrgreen:
Witajcie ;-) ,dużo osób wcześnie dzisiaj wstało :-> .Czyżby na szynobus 9:48 :?: ;-) .
Ja już w domu :-) Z uwagi na pogodę trochę skróciliśmy trasę i odpuściliśmy Krasnystaw. Ale na flaki do Piask zajechaliśmy, a dodatkowo były jeszcze pierogi. A tak na marginesie to kto wczoraj na ustawce wykrakał te chmury i mgłę :evil: - bo nie pamiętam czy to Artur, czy Jurek, czy Gośka?
Zdjęcia oczywiście są https://picasaweb.google.com/1154095298 ... kiDoPiask#
Dzięki i do następnego :-)
Ja też zdążyłem odtajać na tyle, żeby się zameldować po powrocie. Zmarzłem dziś chyba najbardziej w całym sezonie. Nic rano nie zapowiadało takiej pogody. Prognozy i poranne słoneczko obiecywały aurę taką jak wczoraj. Jak żyć :?:
Dziś byli inni fotografowie ale skoro kilka fotek mam to dam ;-)
i traska
Dzięki i do następnego...
Jestem i ja .Na Zemborzyckiej odmówiłem Jankowi dokręcenia jeszcze wokół zalewu Cry ,tak byłem zziębnięty Undecided ,ale pod samym domem stwierdziłem,że godzina jeszcze młoda i trzeba "stówkę" strzelić. J zrobiłem jeszcze ten zalew i "stówka " jest :-> .Zostaliśmy bezczelnie oszukani przez pogodę :-P ,ale poza tym jak zwykle było fajnie :-D ,dzięki Koledzy ;-) .Zdjęcia póżniej.
Jurek przestaję Ci wierzyć w każde Twoje słowo ;-)
Stron: 1 2