Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Roztocze Wiosną - grupa RL
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Szanowni,
Musimy dostarczyć listę osób chętnych na wyjazd z ramienia RL. Prosił mnie o to Piotrek (Pik) z uwagi na konieczność oszacowania/zarezerwowania liczby miejsc oraz dodatkowych spraw, typu znaczki, prowiant itp ;-). Ponadto, będzie łatwiej delikwenta namierzyć, jak narozrabia ;-)
Wpisujcie się w wątku głównym, ja, żeby lista była na początku a nie gdzieś w środku i można było ją odnaleźć, tworzę ją tu.
Proszę również o deklarację w jakiej grupie dana osoba zamierza jeździć (MTB, czy rekreacyjno - kulinarnej ;-)).
Jednocześnie na priv proszę o przysłanie następujących informacji: nick, imię, nazwisko, e-mail, numer telefonu.
Poniżej lista chętnych. Początek listy stworzony na podstawie wpisów w wątku założonym przez Piotra. W razie, gdybym kogoś przegapił/przekręcił, proszę o sprostowanie.

1. Mariox (MTB)
2. Mraugorzata (MTB)+D
3. Truskafka (MTB)+D
4. Yanq (MTB)+D
5. Yanq's Wife +D
6. Eliza (MTB)+D
7. Rado (MTB)+D
8. Tkt (R/K)+D
9. Marecky (MTB)+D
10. Arkoni (MTB)+D
11. Iron79 (MTB)
12. Arta (MTB)+D
13. DamianS (MTB)+D
14. Arek (MTB)+D
15. Szymek_sq (MTB)+D
16. Słonko_k (MTB)+D
17. Ania_Roszpunka(MTB)+D
18.
mariox napisał(a):Proszę również o deklarację w jakiej grupie dana osoba zamierza jeździć (MTB, czy rekreacyjno - kulinarnej ;-) ).
Widzę Mariusz, że już oddzieliłeś wątek kulinarny od MTB, w związku z tym mam pytanie czy grupa MTB zamierza jeździć na dwóch bananach i jednym batonie, czy też będzie na trasie jakieś miejsce gdzie będzie można na spokojnie zjeść coś ciepłego? ;-)
Wyjąłeś mi te pytania z ust Damianie Smile, ja się zastanawiam nad grupą turystyczno kulinarną bo nie wiem czy za Wami nadążę, to raz a dwa to chciałabym się pozachwycać widokami a nie tylko przed siebie Tongue
Łaskawie mógłbyś mnie dopisać na R/K :-)
Trasy na razie mam w głowie, dokładniej wyrysuję, jak się dorwę do map w wersjach papierowych, a to nastąpi dopiero w weekend. Asiu i Damianq, ja nie jestem zwolennikiem jeżdżenia o głodzie, mało tego, uważam, że bez jedzenia można wytrzymać miesiąc, a bez picia jedynie 7 dni, więc rozumiecie...
Na pewno spróbujemy znaleźć po drodze jakiegoś pit-stopa na konsumpcję z popitką. Dajcie mi tylko trochę czasu ;-)
Widzę, że u mnie już pozamiatane Confusedhock:
Tak jest, obiad z popitką w środku trasy i pojadę za Tobą Mariuszu wszędzieSmileSmileSmile
mraugorzata napisał(a):Widzę, że u mnie już pozamiatane Confusedhock:
Gocha, dawałaś radę nie na takich trasach, więc chyba dobrze zrobiłem? ;-)
Ale jak będziesz nalegać, to przepiszę Cię do grupy Piotrka.
Na razie zostaję w MTB :-D Więc spoko ;-)

Edit.
Rozumiem, że ewentualne migracje między grupami są dopuszczalne? :-P
Spoko, możesz sobie migrować ;-)
Stron: 1 2 3 4 5 6