Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Dzień Dobry.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mam na imię Krzysiek. Mam ponad 4 dychy na karku i ochotę na co najmniej drugie tyle. Moje związki z rowerem to "pierwszokomunijny" Wigry 2, potem chyba jakiś Jubilat, potem długo długo nic a potem wcale. Rok temu zmieniłem pracę i w związku z tym, że mam bardzo blisko, postanowiłem zamienić samochód na rower. Nabyłem drogą kupna, za równowartość dobrego obiadu, wiekowy "poniemiecki" pojazd typu "prawieMTB" marki IDEAL-BIKES aby nim dojeżdżać do pracy. Po kilku drobnych usprawnieniach zacząłem owym pojazdem jeździć. Pół roku temu przestałem palić papierosy i żeby wyładować nadmiar energii i trochę zregenerować płuca zacząłem jeździć więcej. Obecnie jeżdżę, w zależności od ilości wolnego czasu, 2 - 4 razy w tygodniu (oprócz codziennych dojazdów do pracy) po 1,5 - 2 godz. W sobotę lub niedzielę czasem więcej. Ze względu na 25 lat jarania po paczce fajek dziennie są to spacerki po 20-50km ze średnią nie większą niż 20km/h. Coraz bardziej podoba mi się to turlanie i mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości uda mi się kupić jakieś jeździdełko, co by wstydu nie było. Niestety nie mam znajomych, z którymi mógłbym pojeździć, więc jeżeli ktoś, kiedyś będzie miał zamiar przejechać kilka kilometrów tempem, które nie zabije zupełnego amatora w wieku mocno dorosłym, to będzie mi miło się doczepić.
No to się rozgadałem Confusedhock:
Witam raz jeszcze.
Cześć.
KrzysiekG napisał(a):Mam ponad 4 dychy na karku
Witam w Klubie
KrzysiekG napisał(a):i ochotę na co najmniej drugie tyl
Tylko drugie? ;-)
KrzysiekG napisał(a):Rok temu zmieniłem pracę i w związku z tym, że mam bardzo blisko
To odwrotnie jak ja
KrzysiekG napisał(a):przestałem palić papierosy
No jakbym o sobie czytał
KrzysiekG napisał(a):Ze względu na 25 lat jarania po paczce fajek dziennie są to spacerki po 20-50km ze średnią nie większą niż 20km/h.
Nie jest wcale tak źle, a na pewno będzie lepiej ;-)
Witamy i do zobaczenia na wspólnych wyjazdach :-)
Witaj , jak nie wiedziałeś to teraz wiesz że życie zaczyna się po czterdziestce … ;-) ., życzę coraz lepszego roweru/rowerów , pikującej do góry kondycji jak i przejechanych kilometrów i dużo frajdy z odkrywania nowych nieznanych dróg i dużego grona znajomych z którymi wspólnie mógłbyś jeździć .
Pozdrawiam
Witaj :-)
Witam
Cześć! Każdy ma swoją historię, myślę że się spotkamy na trasie :-P
Cześć kolego i przybywaj na ustawki.


piotr73 napisał(a):Witaj , jak nie wiedziałeś to teraz wiesz że życie zaczyna się po czterdziestce … ;-)

Piotrze życie to zaczyna się po 50 a najlepiej po dwóch :-P
KrzysiekG napisał(a):Niestety nie mam znajomych, z którymi mógłbym pojeździć
Lepiej Krzyśku trafić nie mogłeś. Dzięki wspólnym wypadom rowerowym organizowanym przez użytkowników niniejszego forum narodziły się prawdziwe przyjaźnie, ba, nawet mamy tu kilka "par", niektóre już są po sakramentalnym "tak". Jest to społeczność, którą łączy wspólna pasja - rower - cytując klasyka: "reszta jest milczeniem" :-)
Witaj na forum i do zobaczenia.
KrzysiekG napisał(a):Niestety nie mam znajomych, z którymi mógłbym pojeździć...
Już masz :-) Witaj w klubie - do zobaczenia na rowerach (nie ważne starych czy nowych byle sprawnych)
Stron: 1 2