Forum Rowerowy Lublin

Mam nadzieję, że nigdy nie będzie tam nawet centymetra asfaltu lub kostki :-)

Ja się piszę na takie coś, termin mi jest raczej obojętny.


Trzeba będzie wziąć się za jakieś treningi, bo ostatnio to ja raczej więcej autem jeżdżę niż rowerem.

przemo napisał(a):Ja się piszę na takie coś, termin mi jest raczej obojętny.


Trzeba będzie wziąć się za jakieś treningi, bo ostatnio to ja raczej więcej autem jeżdżę niż samochodem.

hock: :lol:

widać, przemo jeździ tylko samochodem i ... drugim samochodem, na który mówi "auto" (pewnie dla rozróżnienia) , ale tym drugim (autem) ostatnio więcej.

nooo to faktycznie musi się wziąć za treningi )

Ups :-| ... miało być rowerem.

Mój ewentulany start stoi pod dużym znakiem zapytania, ale chętnie pojawię się w formie obsługi technicznej/fotografa.

No dobrze. Zamysł startu w dwóch kategoriach jednocześnie nawet mi sie podoba. Prosiłbym Was panowie (Bart i Arek) o niewycofywanie się z kategorii kobiecej bo będzie mi nie dość raźnie. Już się rozglądam za dobrym biustonoszem i rozkminiam opcję makijażu (wyzywający czy może skromny??)
W każdem bądź razie zaczna mi się to podobać
:mrgreen:

zgłaszam się na start termin obojętny ciekawy akcent na koniec sezonu

Jeśli jakaś dziewczyna będzie miała lepszy czas odemnie (a wszyscy będą mieli :mrgreen: ) to nie będziecie się śmiali prawda? :->

Pogromca z Lbn napisał(a):Jeśli jakaś dziewczyna będzie miała lepszy czas odemnie (a wszyscy będą mieli :mrgreen: ) to nie będziecie się śmiali prawda? :->

Nie, nie będziemy się śmiali ani nie będziemy się śmiały. Odpręż się Pogromco ponieważ to wszystko to ni mniej ni wiecej tylko ZABAWA z dodatkiem roweru. Tak więc śpij spokojnie i nie zaprzątaj sobie niepotrzebnie głowy. Szkoda zdrowia. Czasówka hock: to tylko takie straszne słowo. Tak jak Buka albo bałałajka ;-)