Zapraszam na masę
Pokażmy całemu miastu, że rowerzyści też są tutaj obecni, i że rower to świetny środek transportu
Btw: W
galerii fotki z ostatniej masy
pOZ
rower
Grzesiek
Miło byłem na ostatniej masie, pierwszy raz. W tym miesiącu myślę że też przyjadę pojeździć, a może troszeczkę wydłużyć trasę. Wg. mnie trochę za krótka.
ktoś wpadł jako gość i odpowiadając myślał ,że musi się podpisać tak jak ty pewnie
wg. mnie Masa jest do przemyślenia i ogólnej reorganizacji, ale to osobny wątek raczej.
...byle do piątku :]
KermitOZ chyba masz fana. Ostatnio też byłem na masie krytycznej i był to też mój pierwszy raz. Ale wg. mnie gość też ma dobry pomysł, można trochę wydłużyć masę krytyczną.
PiotrokeJ napisał(a):KermitOZ chyba masz fana.
A bo to jednego?
No ja jestem zdecydowanie za wydłużeniem masy
(zarówno czasowo jak i wydłużeniem naszej kolumny
).
Spokojnie, Panowie. Trasa musi być dostosowana do ilości uczestników. Poprzednio było OK moim zdaniem. Jak będzie 50 osób to pomyślimy o przejażdżce na LSMy np.
Aha - jeszcze coś. Muszę zaapelować bo mnie to boli. Panuje u nas dziwne przeświadczenie, że masa powinna się wlec 10 km/h albo i wolniej. Ja nie wiem po jaką cholerę?
Wszędzie na świecie masa jedzie wystarczająco wolno, żeby wszyscy zdążyli. Więc dopóki nie ma emerytów i matek z dziećmi to możemy trochę żwawiej się ruszać.
ostatnio tez bylem pierwszy i nie ostatni raz na masie ;-) i jestem za zeby chociaz troche zwiekszyc predkosc...
Ojj, pogoda na jutro trochę niezbyt nastrajająca do kręcenia na masie. Ale może akurat uda się Wam przejechać w korzystnych warunkach pogodowych. Niestety bez mojej obecności gdyż mam mszę za śp. dziadka akurat o 18... Ehm
w takim razie chyba dopiero za miesiąc zawitam na masie, a wcześniej na pewno spotkamy się w Białce ;-)