Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 19-21.12 Nocna Masakra - Rajd Rowerowy na Orientację
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jakby komuś było mało ścigania w zimie, albo jakby ktoś szukał motywacji do jakiejkolwiek aktywności rowerowej przez zimę to warto zapoznać się ze szczegółami: http://nocnamasakra.pl/

Jest to ostatnia impreza w tym roku zaliczana do Pucharu Polski w Rajdach Rowerowych na Orientację (btw: za kilka dni odbędzie się chyba najsłynniejsza impreza z tego cyklu: Harpagan).

Może jacyś chętni? Śnieg podobno już wkrótce ma zacząć padać, więc będzie można potrenować w warunkach zbliżonych do tych, które prawdopodobnie będą na trasie Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek
KermitOZ napisał(a):(...)
Może jacyś chętni? Śnieg podobno już wkrótce ma zacząć padać, więc będzie można potrenować w warunkach zbliżonych do tych, które prawdopodobnie będą na trasie Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek

No i zobacz co narobiłeś ;-) . Śniegu prawie już po pachy :-D .
czyli to przez Ciebie glebę dzisiaj rano na slickach przyliczyłem :-x :lol:
Cytując Pawlaka z trylogii Sami Swoi: "Ja tylko pociągnął".

Btw: Sytuacja z dzisiaj to niezły żart pogodowy ;D
KermitOZ napisał(a):Btw: Sytuacja z dzisiaj to niezły żart pogodowy ;D

Żart, żartem ;-), ale wracając dziś ścieżką z pracy do domu, wcale nie było mi do śmiechu, 10km w 50min to mój nowy rekord :-D
A ja wyszedłem wczoraj na godzinę około godz 20 złapac tlenu w płuca i choc było silne i zimne wiatrzysko to termometr na Piłsudskiego pokazał 5 stopni na plusie. Szybki spacer po centrum ale SUCHYM KOŁEM!!
A nie to co dziś :-? Zmiłujta się i zabierzta ten syf :-x
Bart napisał(a):Żart, żartem , ale wracając dziś ścieżką z pracy do domu, wcale nie było mi do śmiechu, 10km w 50min to mój nowy rekord
Ja na tych swoich nieszczęsnych półslickach nie byłem w ogóle w stanie ruszyć na ścieżce Confusedhock: . Nie miałeś więc jeszcze tak źle.
Z drugiej strony... Po dzisiejszym dniu przynajmniej wiem, że potrafię wykonać parę fajnych akrobacji na rowerze i nawet gleby nie przyliczyć :mrgreen: .

W każdym razie dowcip pogodowy się udał Undecided . Mi osobiście śniegu wystarczy już do najbliższych świąt.