Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: [31-05] Skandia Nałęczów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
velverne16 Ja jade Medio. Mam wyjątkowo ambitny plan zmieścić się w TOP100 :mrgreen: Tylko lipa z sektorem, trzeba będzie się przebijać.
hehe De5troy3r niestety nie mogę Cię przysponsorować , ponieważ musi mi starczyć kasy jeszcze na Mazovie w Lublinie Wink Karcer no to możliwe ,że się spotkamy ale masz racje lipa będzie z sektorami ,bo jak startujemy pierwszy raz w tej edycji to na samym końcu Wink ale jest szansa mocno się przebić ,bo ludzie tez bedą jechać rekreacyjnie Wink
i słyszałem ,że bardzo ciekawie będzie w Kazimierzu ,ponieważ do góry po kocich łbach Wink i trzeba uważać przy zjazdach po płytach asfaltowych bo można wysunąć niezłego klina ;P
Taka prawda, że wszędzie trzeba uważać... A wychodzi, że i tak ciśniesz ile fabryka da i nad połową dziur/wyrw przelecisz. No chyba, że masz pecha Wink
Ciekawych podjazdów masz co najmniej kilka... Więc nie przejmuj się kazikiem ;P
no wiem wiem Wink ale ten w Kazimierzu po kocich łbach jest podobno bardzo ostry , że aż można stanąć Wink
Jeśli chodzi o start z ostatniego sektora - to proponuję być jak najwcześniej na miejscu. Ten sektor jest bardzo duży - i najlepiej startować z początku tego sektora, niż jego końca Smile Więc trzeba przyjść wcześniej (dużo wcześniej) i sobie zająć miejsce.

Chociaż część osób wchodzi na końcu, biorą rowery nad głowy i się przeciskają...
velverne16 napisał(a):no wiem wiem Wink ale ten w Kazimierzu po kocich łbach jest podobno bardzo ostry , że aż można stanąć Wink
No za lekki to nie jest. Życzę Ci żebyś go podjechałSmile Jeśli jednak będziesz musiał go podchodzić to polecam użycie chodnika obok podjazdu. Szybciej i wygodniej a w ubiegłym roku mało kto na to wpadł (przynajmniej jak ja pokonywałam tą górę).
Ale słyszałem,że dopiero od połowy zaczyna się ten chodnik na tym podjeździe; ) ojjj ja się nie poddam i powalcze o wjazd pod ten szczytBig Grin
Tego już nie pamiętam, trochę wjechałam, kibice byli niesamowici, dodawali poweraSmile a dalej niestety... zabrakło sił. Stromość podjazdu nie jest przerażająca, tylko te kocie łby... Wink
Powalcze w każdym bądz razie Wink lecz to mój pierwszy start w tej edycji zawodów więc nie licze na jakiś super wynik Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7