Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Listopadowa Masa Krytyczna - pomysły
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Tak na świeżo - by nie zapomnieć - właśnie w radyjku usłyszałem o kolejnej już edycji akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę. Wiem, że pomysł na Mikołajkową Listopadową Masę Krytyczną jest bardzo dobry (tak, tak Janku :-)), ale może by tak połączyć przyjemne z pożytecznym?
Na Pl. Litewskim zrobilibyśmy zbiórkę żywności i słodyczy, ubrań, środków czystości oraz zabawek ? Jeszcze nie wiem jak to technicznie by ogarnąć, ale to na razie taka moja bardzo luźna propozycja.
Z pewnością taka akcja byłaby bardzo medialna, z jednej strony byśmy pomogli najbardziej potrzebującym, a z drugiej o Masie zrobiłoby się głośno ...
Co Wy na to ?
Rado napisał(a):Tak na świeżo - by nie zapomnieć - właśnie w radyjku usłyszałem o kolejnej już edycji akcji Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę. Wiem, że pomysł na Mikołajkową Listopadową Masę Krytyczną jest bardzo dobry (tak, tak Janku :-)), ale może by tak połączyć przyjemne z pożytecznym?
Na Pl. Litewskim zrobilibyśmy zbiórkę żywności i słodyczy, ubrań, środków czystości oraz zabawek ? Jeszcze nie wiem jak to technicznie by ogarnąć, ale to na razie taka moja bardzo luźna propozycja.
Z pewnością taka akcja byłaby bardzo medialna, z jednej strony byśmy pomogli najbardziej potrzebującym, a z drugiej o Masie zrobiłoby się głośno ...
Co Wy na to ?

Uważam, że to genialny pomysł. Spoglądając na kalendarz widać, że ostatni piątek listopada wypada ponad tydzień przed Mikołajkami. To troszkę wcześnie na paradę Mikołajów. Z kolei grudniowa MK wypada dokładnie w Boże Narodzenie. Myślę, że to własnie wtedy można by oderwać się od stołu i pojechać świątecznie, w strojach Mikołajów czy nawiązując do tradycji kolędowania turoniów itp. Podnoszę obie łapki za pomysłem @Rado.
Przychylam się do pomysłu. Wolałbym jechać rowerem na Masie ale mam auto do dyspozycji takich akcji i jak Renia odpowiednio wcześniej się postara w pracy to będzie też kierowca więc technicznie już wstępnie dało by się to ogarnąć ;-) Tylko trzeba mieć gdzie to od razu zawieźć i przekazać mimo późnej pory, żebym się już z tym co zbierzemy nie woził.
PS. Jeśli grudniowa MK wypada w Boże Narodzenie to wiem, że frekwencja znów będzie mizerna. Wyjazdy rodzinne, lub kolejna edycja Kevina w TV zrobią swoje.
Ale nie widzę problemu żeby Mikołaje na rowerach włączali się w PDPZ chociaż faktycznie do Mikołajek będzie ponad tydzień to widok brodaczy w czerwonych czapkach już będzie powszechny - to było by jeszcze bardziej "medialne" :-P
Bardzo dobry pomysł. Ponieważ nie wiem czy pojadę rowerem a do Masy jeszcze 23 dni to tak sobie myślę że jakby mi do tego czasu zrobili auto to będę się mógł podstawić na Pl. Litewski . Duuuużo w nim miejsca jest . Zobaczymy co wyjdzie. Tak czy owak to i tak przyjdę. :-)
Póki co, małe zainteresowanie tematem (liczyłem na większe). Ale osoby, na które mogłem liczyć, nie zawiodły - jak zwykle - dzięki Panowie. Może jeszcze troszkę poczekamy, może jeszcze ten temat się rozkręci ...
Na razie ustawka "chmielowa" cieszy się większą popularnością niż chęć udzielenia pomocy najbardziej potrzebującym ...
Tak myślę o tej listopadowej Masie i zbiórce przy jej okazji tych darów. Radek jak by to miało wyglądać-- czy my mielibyśmy stworzyć jeden z punktów zbiórki --z tego co wyczytałem to prawdopodobnie na to potrzebne jest zezwolenie. Czy też ludzie którzy przyjadą na Masę od siebie mogliby coś przywieżć jako dar i ew. te rzeczy trzeba by było dostarczyć np. do Radia Lublin p. Ewie ? Przy okazji podam co można przynieść:
zabawki
słodycze
żywność długoterminową tzn.-- cukier,kasze, konserwy itp.
zimowa odzież
Marku, sądzę, że lepiej byłoby stworzyć na Pl. Litewskim punkt zbiórki (trzeba to zgłosić organizatorowi) - wtedy otrzymalibyśmy pełne "oznakowanie" akcji. Do tego punktu Masowicze przywożą dary, a potem ważymy je (potrzebna waga), podpisujemy niezbędne dokumenty i:
albo zawozimy je do siedziby organizatora albo prosimy by organizator je odebrał.
Ewentualnie możemy to samo zrobić tylko przed Ratuszem, po Masie.
Co Wy na to?
Radeczq :mrgreen: to, że się nie wpisuję to nie znaczy, że nie chcę pomóc. Może nie rowerowo, ale jak mi jakieś obowiązki służbowe nie przeszkodzą (różne rzeczy się dzieją w budowlance w piątki o tej porze roku, sporo czytania :roll: a ja muśzę pilnować żeby nie wyczytali wszystkiego :-P ) to deklaruję pomoc, także tak :mrgreen:
Masa masą, ale mam taką refleksję.
Masa jest w piątek o 18.00, nie wiem, czy wtedy można byłoby liczyć na frekwencję przy zbiórce, nie mówiąc już o tym, że byłoby to po masie (o tej porze po mieście łażą już ludzie, którzy się wybierają do knajp).
Ja myślę, że w czasie masy można byłoby wykorzystać kombajn Porozumienia Rowerowego i przez głośniki puszczać info, że np. w sobotę, o 12.00 na Placu Litewskim będziemy robić zbiórkę tego czy tamtego dla potrzebujących. A właściwą zbiórkę zrobić własnie w sobotę o np. 12.00 na Litewskim lub pod Ratuszem. Oczywiście zbiórka z wykorzystaniem naszych gadżetów, czyli flagi i banera.
Cieszę się, że jest poruszenie w wątku :-P Wpisujcie się, kto może pomóc, wróżką nie jestem ;-) i nie wiem, jakie będzie poparcie z Waszej strony, więc wszelkie deklaracje chęci pomocy są mile widziane :mrgreen:
Mariusz, dobrze gadasz :-P tylko wtedy, to już nie będzie "charytatywna" Masa Krytyczna. MK będzie jedynie nośnikiem informacji. Z pewnością taki stały punkt zbiórki byłby efektywniejszy.
Stron: 1 2 3 4 5