Mam ochotę wybrać się na jakąś niedużą pętelkę do Lasów Kozłowieckich. Trochę asfaltu, trochę dróg leśnych, polnych itp. W sumie może z 50-60km. Tempo bardzo rekreacyjne, powrót raczej za dnia ;-) Warunek jest jeden - dobra pogoda, tzn. brak jakichkolwiek opadów, wskazane słońce. W przypadku opadów nie jadę, w przypadku mgieł i ogólnie szaroburego klimatu jeśli pojadę to pewnie zmienię trasę i nie będą to Lasy Kozłowieckie.
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam.
a mogę prosić jakąś mapę bo pewnie dołączył bym gdzieś po drodze
Mapy nie będę przygotowywał, po trasa będzie tworzona na bieżąco. Ogólny zarys jest taki - start z parkingu przy skansenie, wyjazd z Lublina ul. Zbożową w kierunku północnym, pierwsze kilka kilometrów asfaltowe trasą na Michów, potem będę chciał zjechać gdzieś na boczne drogi w kierunku Dąbrówki, potem przez lasy w kierunku Starego Tartaku, a potem gdzieś w kierunku Pólka i Dysa - ale którędy dokładnie to wyjdzie w niedzielę. To wszystko oczywiście przy założeniu ładnej słonecznej pogody. Jeśli warunki będą inne to trasa może się drastycznie zmienić.
Damian mam takie małe wątpliwości odnośnie jazdy po całonocnym czytaniu.
Arturze, noc się obecnie kończy gdzieś między godziną 5 a 6 rano, co daje jeszcze prawie sześć godzin na doprowadzenie się do stanu normalnego funkcjonowania ;-) Poza tym bez przesady, może całą noc nie będziemy czytać, przecież to wzrok może wysiąść ;-)
damian.s napisał(a):W sumie może z 50-60km. Tempo bardzo rekreacyjne, powrót raczej za dnia Warunek jest jeden - dobra pogoda, tzn. brak jakichkolwiek opadów, wskazane słońce. W przypadku opadów nie jadę, w przypadku mgieł i ogólnie szaroburego klimatu jeśli pojadę to pewnie zmienię trasę i nie będą to Lasy Kozłowieckie.
Jechałby,ale za zimno,za daleko i za szybko. Wybieram się w niedzielę na rower ,30 -40 km.tempo jak na masie.
Cytat: To wszystko oczywiście przy założeniu ładnej słonecznej pogody. Jeśli warunki będą inne to trasa może się drastycznie zmienić.
Mam przed sobą najnowszą prognozę pogody:
temperatura + 14 C
hock: ,możliwe przelotne opady :?: ,wiatr 25 km/h w porywach 50 km/h :!:
Biorąc to wszystko pod uwagę proponuję trasę :
Łukoil na JPII-Stary Gaj-ul.Lipska-Las Dąbrowa-Las Prawiedniki-Las Żabia Wola-pstrąg z rożna[albo izotonik,albo i jedno i drugie]-Las Krężnica Jara-scieżka obok torów-Zemborzyce-Stary Gaj-Łukoil na JPII.
JuraS napisał(a):-pstrąg z rożna[albo izotonik,albo i jedno i drugie]
A wiesz Juras, że początkowo myślałem o pstrągu w Prawiednikach. Ale jeśli pogoda będzie odpowiednia to będą chyba jednak Lasy Kozłowieckie - trasa zbliżona do tego co jeździliśmy we dwóch rok temu.
damian.s napisał(a):trasa zbliżona do tego co jeździliśmy we dwóch rok temu.
Oczywiście ,pamiętam ;-) .Z aparatem w ręku :-D .
Jurek o której planujesz być w Prawiednikach nie będę musiał cisnąć 30km na ustawkę ?
Makary,jeszcze nie wiem czy pojadę,prognozy pogody są marne,ma być deszczowo i wietrznie.
Gdybym jechał dam Ci znać w niedzielę ok.10, na priv.