Gdyby ktoś tu jeszcze jeździł na rowerze :-P to zapraszam na totalny lajt. Tym razem podpinam się pod wyjazd organizowany przez Beatkę (ha, ha i tak nie wiecie kto :-> ), która go poprowadzi. Dystans podobno ok 35 km. Nie wiem czy przed zmrokiem zdążymy ;-)
Jurek S napisał(a):Tym razem podpinam się pod wyjazd organizowany przez Beatkę (ha, ha i tak nie wiecie kto :-> )
Żebyś się nie zdziwił
podobno z tym lajtem to podpucha, więc rezygnuję z wycieczki :-P
Jurek S napisał(a):Gdyby ktoś tu jeszcze jeździł na rowerze
Jurku zapewniam Cię, że nie jest tak źle aby używać " :-P " :-D
Dostałem informację od zaprzyjaźnionego informatora, że pewien Klub Rowerowy organizuje już spotkania bez rowerów, gdyż:
"
Ostatnio trudno nam się spotkać na rowerach to spotkajmy się przy herbacie, kawie, może ciasteczkach".
A w RL po staremu... samotnie lub w grupach ale... jeździmy... :-P
:-D
Jurek, jak obiecałeś, że spokojnie, to ma być spokojnie, bo wrzuciłem ustawkę na Fejsa :-)
radzik napisał(a):to pewnie ta znana Beata z Welocypeda
Z koszyczkiem w różowe kwiatki :-)
Cieszę się, że wszyscy pilnie śledzą wydarzenia na FB. :-D To taka próba była :-P
darist napisał(a):A w RL po staremu... samotnie lub w grupach ale... jeździmy...
Darku, RL powstał nie po to, żeby samotnie czy w tajniackich grupach jeździć :-?
Jurek S napisał(a):Darku, RL powstał nie po to, żeby samotnie czy w tajniackich grupach jeździć :-?
Zrozum, że niektórzy wolą jeździć (przynajmniej czasami) solo.
Cytat:Zrozum, że niektórzy wolą jeździć (przynajmniej czasami) solo
100% prawdy. Tylko trzeba uważać żeby nie zdziczec. 8-)
Ja "zdziczenie solowe" już zaliczyłam niejednokrotnie, a teraz przeszłam na wyższy stopień wtajemniczenia - czyli integrację grupową :mrgreen: