28-11-2015, 14:45
28-11-2015, 18:04
Wybieramy się, ale dotrzemy pewnie tak około godziny 20.
28-11-2015, 19:47
Byłem. Trochę ciasno, ale jest się czego napić oraz czym zagryźć, choć raczej na stojąco. W każdym razie warto spróbować czegoś innego, niż wielka chemia.
29-11-2015, 00:35
Dzięki za ustawkę ;-) Spotkaliśmy Kubę, Darista, Faziego, kolegę ze studiów i dwóch wylewnych panów ;-) Nawet bardzo wylewnych, prawdopodobnie spróbowali wszystkich dostępnych piw, więc ich wylewności nie ma co się dziwić ;-) A z przeczytanych książek można wymienić klasycznego pilsa z Dukli (lekcja z cyklu jak naprawdę smakuje piwo ;-)), Dwa Misie z Bieszczadzkiej Wytwórni Piwa, portera z Cieszyna i jeszcze kilka innych nowelek ;-) Do domu zabrana nowelka o bardzo wdzięcznej nazwie Szczun ;-)
29-11-2015, 10:57
Dzięki za spotkanie