Jeśli pogoda będzie odpowiednia, tj. brak opadów, huraganowego wiatru, arktycznego mrozu itp. to zamierzam powitać na rowerze Nowy Rok 2016. Dystans niewielki - pewnie nad zalew i z powrotem, powrót przed zmrokiem. Nad zalewem możliwa jakaś lampka szampana czy coś w tym stylu.
Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam :-)
damian.s napisał(a):Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam
Trzeba podtrzymać tradycję :mrgreen:
Wrzucę Was na naszego fejsa, może ktoś dołączy.
Jak nie zaśpię to będę :-D .
Odwołuję Świdnik i jadę z Wami :-)
Życzę Wam kochani wszystkiego najlepszego i pozytywnie zazdraszczam tradycji , wyjadę z Wami dopiero na wiosnę ... jeszcze raz NAJLEPSZEGO, wesołej zabawy. :-D :-D :lol:
Ja też sie piszę wezmę małe co nieco ;-)
Dzięki wszystkim za wspólne pierwsze kręcenie w 2016 :-D Pomimo mrozu atmosfera była bardzo gorąca. ;-)