Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Karnawałowa Masa Krytyczna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
:mrgreen: Zbroję się :mrgreen:

PS. Przed masą będzie szansa dotknąć i (dla odważnych w tę pogodę) przymierzyć stroje forumowe rozmiar L
Szanowni Masowicze, jeśli nie macie żadnych planów na sobotni wieczór (30 stycznia), to zachęcam bardzo do pomocy (na rowerze :lol: ) podczas 3 Nocnej Dychy Do Maratonu,
szczegóły tutaj: http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 604#101604
Gorąco polecam, jest to szansa na dobrą zabawę i zdobycie nowego doświadczenia jako wolontariusz, to właśnie dzięki takim osobom imprezy tego typu mogą dojść do skutku.
Do zobaczenia na dzisiejszej Masie i mam nadzieję, że w sobotę też! :-)
Pierwszy :-) Za zdjęciu jestem więc ustawka zaliczona :-)
He, he pierwszą w tym roku Masę Krytyczną uważam za udaną. Było kolorowo i wesoło jak na karnawał przystało. Choć wieczór robił się chłodny nie widziałem pod ratuszem nikogo bez uśmiechu. Dziękuję wszystkim za obecność. Szczególnie ciepło pozdrawiam wszystkich "przebierańców" jak łatwo zauważyć przechodnie i kierowcy znacznie lepiej reagują na mniej standardowych rowerzystów ;-)
Przepraszam za jakość niektórych zdjęć, nie ma ich dużo.
I ja dziękuję Wszystkim- świetnie się z Wami bawię :mrgreen: A teraz się rozgrzewam przy winku- Wasze zdrowie i do następnego!
PS. Zdjęcia super- ukradnę sobie ;-)
Dziś było MEGA! Naliczyłem 26 osób, całkiem dobry wynik jak na styczeń :-P
Dziękuję wszystkim za udział. Do zobaczenia!
PS. pozdrowienia dla tomo, który nas nagrywał na Racławickich :lol:
Dziękuję Radku Smile

Niestety nie mogłem jechać z Wami ale wracając od synka ze szpitala udało mi się Was jeszcze złapać. Niestety tym razem chaotycznie, telefonem i w kiepskiej jakości ale przynajmniej "jakaś tam" tradycyjna pamiątka filmowa będzie.

https://www.youtube.com/watch?v=kxK7saF4dlo
I znowu żałuję że nie mogłem do was dołączyć, ech.
tomo napisał(a):wracając od synka ze szpitala
Tomku, jesteśmy z Wami w trudnych chwilach. Jak coś potrzeba, to możecie na nas liczyć. Tylko daj znać.
Dokładnie Tomo miałem to samo napisać - może czasem ktoś kogoś zna lub jakkolwiek inaczej może pomóc... Trzymajcie się!
Stron: 1 2 3 4 5