Forum Rowerowy Lublin

temat dawno nie pojawił się na forum więc pytam

czy macie jakieś sprawdzone w ujemnych temperaturach rękawiczki?
przymierzam się do kupna nowych ale nie wiem co jest obecnie warte zakupu

nie koniecznie z fajną metką, byle były dobre

marecky napisał(a):nie koniecznie z fajną metką, byle były dobre

Lidl, Biedra, rękawiczki teoretycznie na narty itp, ja zawsze przed sezonem inwestuję 25zł i można jeździć. Na zmianę mam Northwave Husky, bardzo ciepłe. Specialized Subzero też są podobno spoko (mają grupowane palce po dwa - dzięki czemu się wzajemnie ogrzewają. Podobne rozwiązanie mają rękawiczki Chiba, podobno nawet jeszcze cieplejsze, ostatnio takie rozwiązanie widziałem także w Bontragerach. Mi ręce marzną ekstremalnie i żadne z testowanych rękawic nie spełniły moich wymagań, ale najprostszym rozwiązaniem jest wyrób marketowy

Mnie też zaj.... marzną ręce. Ostatnio to prawie wyłem z bólu nad Bystrzycą. Mam zamiar spróbować tego :
http://allegro.pl/ogrzewacz-ogrzewacze- ... 79089.html

Miałem coś podobnego ale do wielokrotnego użytku. W środku był płyn i kawałek metalu. Po zgieciu blaszki płyn gestnial i wydzielal ciepło. Nie działało to tak długo jak te z linku , grzało tak sobie bez szału. Płyn wracał do poprzedniego stanu po ogrzaniu w cieplej wodzie.
jak chcesz ciepłe rękawice to kup puchowe. Tylko źe nie złapiesz nic w takim gałganie ;p

Marku tylko te ogrzewacze chemiczne najlepiej włożyć do rękawic z jednym palcem bo to paluchy przecież marzną. A jeśli będziesz grzał środek dłoni to ponoć paluchy i tak marzną bo ta temp 55 stopni to tylko na metce.
PS. Ja nie używałem tylko tak słyszałem ;-)
Sam jeżdżę tak jak Grzesiek w narciarskich i już

Trzeba zainwestować w jakieś porządne rękawiczki i już .

Yanq napisał(a):ogrzewacze chemiczne najlepiej włożyć do rękawic z jednym palcem bo to paluchy przecież marzną

Dokładnie! Kiedyś kupiłem ze trzy pary w jakimś markecie i szału nie ma, bo to nie ogrzewa palców. W krytycznym momencie można jakoś poprzesuwać palce w rękawicy żeby je o to ogrzać, ale panowanie nad rowerem jest wtedy mocno ograniczone. Ale i tak najlepsza opcja jak się zmarznie to jak najszybciej zacząć machać rękami tak jakby chciało siebie samego objąć. I tak wiele razy, pomaga Ewentualnie zatrzymać się i dłonie pod pachy na gołe ciało albo na pierwszą warstwę Dzisiaj testowałem oba sposoby, a na końcu i tak najlepszy okazał się ten poniższy

rękawice naraciarskie biedra/lidl - POTWIERDZAM

dzięki za naświetlenie tematu

Czasem pod właściwe rękawiczki zakładam takie zwykłe z kiosku za 4zł pisiont gr