Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Utrudnienia na trasie wzdłuż Bystrzycy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Od razu filmik jak wygląda objazd
youtu.be/ZsANgKk6ZPc

Dla jadących od Zamojskiej najlepsza opcja to przez LL80
Ale to i tak kicha na cały sezon zamykać najpopularniejszą drogę rowerową w mieście. W sezonie zatłoczona (podobno jeździ tamtędy ponad 250 rowerzystów w ciągu godziny) ale ja od czasu do czasu korzystam. Wiele osób boi się jeździć po ulicach a proponowany objazd ma ze 2km.
Wiem, że np Porozumienie Rowerowe zaproponowało inne rozwiązania na czas prac przy moście więc trzymam kciuki, żeby ktoś wziął je pod uwagę.
Yanq napisał(a):Ale to i tak kicha na cały sezon zamykać najpopularniejszą drogę rowerową w mieście.
Powiedz mi jak inaczej sobie to wyobrażasz? To nie będzie łatanie dziur tylko budowa pełną parą, nie widzę sensownej opcji bezpiecznego przeprawiania się przez tę budowę rowerem.
Yanq napisał(a):Wiem, że np Porozumienie Rowerowe zaproponowało inne rozwiązania na czas prac przy moście więc trzymam kciuki, żeby ktoś wziął je pod uwagę.

Porozumienie Rowerowe proponuje wykonać:
wykonać przejazd rowerowy w „tunelu” pod rusztowaniem (analogicznie jak w trakcie budowy drogi ekspresowej S17, np. w Bystrzejowicach) czy kładką ponad wykopem na kanalizację deszczową
Nie sądzę aby wykonawca w tym przypadku zgodził się na takie rozwiązanie.
I pewnie z jakichś powodów podjął taką, a nie inną decyzję.
Zawsze jest tak, że im większa budowa tym większe utrudnienia.
I trochę śmieszne jest używanie między innymi argumentów:
Objazd nie posiada też największych walorów trasy – zieleni, ciszy, odseparowania od ruchu samochodowego. Dodatkowo objazd ponad dwukrotnie wydłuża drogę na odcinku od Mostu Kultury do mostu w rejonie Wapiennej.
Jest budowa - są utrudnienia :-P
A "walory" trasy rowerowej wzdłuż Bystrzycy wszyscy znamy... szczególnie w weekendy :mrgreen:
Od Mostu Kultury można od razu pojechać Lubelskiego Lipca '80 (jest DDR) i będzie krócej i wygodniej. Dokładnie tak, jak zaproponował pecet86.
A PR niech pilnuje aby po zakończeniu budowy coś zostało z drogi rowerowej :-P
To tak w związku z odcinkiem zniszczonym przy budowie ul. Emanuela Graffa.
Ktoś jeszcze pamięta ile to już czasu minęło? :-D
Ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby w trakcie budowy rowerzyści lub spacerowicze przechodzili przez plac budowy. Tunel lub jakieś inne przejście moim zdaniem może wchodzić w rachubę wtedy, gdy zupełnie nie ma innej możliwości ominięcia placu budowy. Tutaj inne możliwości są, więc podejrzewam, że wykonawca nie chce brać sobie na kark rowerzystów, pieszych itp - moim zdaniem całkiem słusznie. Mówię to zarówno jako rowerzysta, ale też jako pracownik (co prawda nie kierownik budowy ;-)) branży ogólnie rzec ujmując budowlanej ;-) I jeszcze jako inspektor BHP ;-)

Tak sobie spojrzałem na tą mapkę i zaczynając objazd od mostu przy MPWIK, to faktycznie może nie wygląda on ciekawie. Ale ile osób w tym miejscu wjeżdża na ścieżkę? Większość chyba jedzie od strony Zamojskiej, więc tam można od razu jechać zaproponowaną trasą, przez ul. Lubelskiego Lipca i w okolicach stadionu przebić się na drugą stronę rzeki i wrócić na ścieżkę, albo pojechać dalej Krochmalną i na ścieżkę wzdłuż Bystrzycy wrócić w okolicy skrzyżowania Jana Pawła, Nadbystrzyckiej i Krochmalnej. Dystans jest praktycznie identyczny, minus to ruch uliczny, ale to tylko na Krochmalnej gdzie są pasy dla rowerów. No i konieczność przejazdu przez ulice, co może nieco wydłużyć czas pokonywania trasy. Natomiast osoby wjeżdżające na ścieżkę w okolicy MPWiK i tam muszą do tej ścieżki dojechać ul. Piłsudskiego, więc równie dobrze żeby nie dokładać kilometrów, mogą kawałek pojechać ul. Narutowicza i Nadbystrzycką i od ul. Zana też jest ścieżka rowerowa prowadząca do ścieżki nad Bystrzycą.
damian.s napisał(a):zaczynając objazd od mostu przy MPWIK, to faktycznie może nie wygląda on ciekawie. Ale ile osób w tym miejscu wjeżdża na ścieżkę?
JA :evil:

radzik

to musisz zacząć wjeżdżać na ścieżkę na skrzyżowaniu Jana Pawła i Kraśnickiej :!:
trzeba zauważyć że oznaczenie chodnika wzdłuż Piłsudskiego znakami c16/c13 robi krzywdę rowerzystom. Będąc na objedzie objazdu ( :-D ) widziałem część rowerzystów jadących jezdnią (ja zazwyczaj jak wracam do domu też jazdę cały kawałek wzdłuż P.) i żeby być w zgodzie z przepisami muszą wjechać na ten nie najlepszej jakości chodnik.
Można było to oznaczyć jednak innymi znakami, dodatkowo tych znaków jednak z jezdni nie widać bo są za krzakami - jedna strona a z drugiej nie ma legalnej możliwości wjazdu gdy się pojawiają.

Drugi ciekawy wątek to to że powinno być oznaczenie od Mostu Kultury było by sensowniej i w całości prawie po istniejące infrastrukturze.

Ktoś chyba nie pomyślał jak to stawiał a teraz miasto się broni rękami i nogami że prawidłowe.


PS.
Gdyby nie to że to trasa wzdłuż Bystrzycy to można by olać sprawę do czasy zakończenia budowy Undecided
pecet86 napisał(a):Ktoś chyba nie pomyślał jak to stawiał a teraz miasto się broni rękami i nogami że prawidłowe.

I w tym właśnie temacie powinny być interwencje.
Nie ma jeszcze dużego ruchu rowerowego więc można poprawić oznakowanie.
Rowerzyści nie będący w temacie muszą wiedzieć, że jest to objazd dla rowerzystów oraz wiedzieć dokąd prowadzi.
Może jeszcze nie dokończyli "znakowania" bo na dzień dzisiejszy (rano) to wyglądało fatalnie.
pecet86 napisał(a):powinno być oznaczenie od Mostu Kultury

Tym bardziej, że bez sensu jest dojeżdżanie do Piłsudskiego aby znowu pojechać w stronę Lubelskiego Lipca '80.
Jest natomiast inny problem ze starym mostem na Zamojskiej czyli obecnym "Mostem Kultury".
Właśnie ze względu na "nową" nazwę w okresie wakacji są spore utrudnienia w poruszaniu się po nim.
W weekendy praktycznie niemożliwy przejazd. Ustawiona scena i różne na niej występy.
Stron: 1 2