Wygląda na to, że może w sobotę nie będzie padać więc proponuję kolejną pętelkę. Tym razem północno-zach okolice Lublina - Dol. Ciemięgi, Piotrowice, Bogucin i powrót przez Wysokie, Maszki, Tomaszowice i dalej standard przez Uniszowice, Raszyńska. Całość ok 60km. Lampki obowiązkowe. Niewielka domieszka terenu.
Jak nie będzie padać jadę)
Jak piątek wieczór będzie spokojny to może też się przyłączę 8-)
+1, oczywiście jak nie będzie padać :-P
Jadę no chyba że zacznie padać to odpuszczam
Jest dobrze, jedziemy :-D
Było trochę hardcorowo. ;-) W pewnym momencie, kiedy właściwie była nam już wszystko jedno spróbowaliśmy trochę terenu. :-P Na początku było nas ośmioro bo Paweł zgarnął z ulicy dwójkę rowerzystów, którzy gdzieś tam sobie jechali, a okazali sie moimi znajomymi. :-) Później w szósteczkę kontynuowaliśmy naszą trasę. Dzięki, było wyśmienicie i do następnego. :-)
ZDJĘCIA
a tam, wcale nie padało :-P ;-) grunt żeby się kółka kręciły. pozdro :-)
Dzięki za ustawkę, dobrze było, ode mnie tylko dwie
fotki ale zawsze ;-) do następnego kręcenia :-)