Jak ktoś ma chęć spalić trochę niedzielnego tłuszczu to zapraszam na lajcik.
Wygląda na to, że się wybiorę. Własnie siadłem do kompa, żeby coś wrzucić, a tu jest :-D .
:mrgreen: dzięki za lajtowe kręcenie :mrgreen:
dystans chyba taki prawie w normie
To była taka akuratna wycieczka, żeby trochę dotlenić płuca i dobrze spędzić czas. Było nas pięciu: AriArt, felek, Arkus, Marek i ja. Pań nawet na lekarstwo :-P . Przedyskutowaliśmy z Arturem parę teorii takiego stanu rzeczy i ... :mrgreen:
Trasa standardzik: Zalew, Zemborzyce, Tereszyn, Marynin i przez Węglinek do Lublina. U mnie dtd 46km.
Dzięki za ten wypad
Trochę przez przypadek załapałem się na tą ustawkę, nie ma to jak znaleźć się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie ;-)
hej Trasa była po asfalcie ? Jak tak to szkoda że nie włączyłem kompa i ne pojechałem z wami Sam dziś zrobiłem 60 km :-)
Trasa była mieszana, trochę asfaltu, trochę błotka ;-)
Jurek S napisał(a):...
Trasa standardzik: Zalew, Zemborzyce, Tereszyn, Marynin i przez Węglinek do Lublina. U mnie dtd 46km.
A ja zrobiłem to samo tylko od 11, zahaczyliśmy o Stary Gaj i Stasin, w efekcie prysznic teraz bierze Giant :-D
dzięki za wspólne pedałowanie.
pogoda idealna na przewietrzenie płuc.
jako że czas przesunięty to nic innego na tygodniu nie pozostaje jak nocny patrol. więc jak tylko przeschnie i nie będę nigdzie służbowo wyjeżdżał to będę jakieś ustawki w odpowiednim dziale zgłaszał.
ArtiArt napisał(a):na tygodniu nie pozostaje jak nocny patrol
Oj, Panie, a "Ciemnik"?
