w babskiej moi koledzy robią szkolenia z PP, ale jakos nie mam przekonania do tej szkoły, chyba się na Dalko zdecyduję bo mam blisko, albo Wiraż tez w miarę nieźle jest podobno
Pomożemy ;-) zajrzyj na PW
mariox napisał(a):ale w [...]Kurierze Lubelskim jest najnowszy ranking szkół nauki jazdy. Wybierz z czołówki tę, która jest najbliżej Ciebie :mrgreen:
Ranking był już dawno opublikowany w innej
gazecie. Refleks redaktora jest porażający :mrgreen:
Tom napisał(a):Ranking był już dawno opublikowany w innej gazecie. Refleks redaktora jest porażający :mrgreen:
Ten ranking zgadza się do 5 pozycji, dalej się już rozjeżdża. Ciekawe kto, skąd i z kiedy brał te dane.
Poza tym trzeba wziąć pod uwagę to, o czym często nie informują szkoły podając dane. Niektóre szkoły podając procent zdanych egzaminów za pierwszym razem uwzględniają też egzaminy z innych kategorii, (np. C lub E), w których wskaźnik zdawalności jest wyższy niż w przypadku kategorii B. W ten sposób poprawiają sobie statystyki.
A jeśli chodzi o tę "Babską" szkołę jazdy... to wskaźnik mało zachęcający.
Jak więc miłe Panie widzicie... babskie ustawki tylko rowerowe, samochodowe odpadają :mrgreen:
Moim zdaniem takie rankingi nie są miarodajne. Nie z każdego da się zrobić kierowcę. Jeden od razu załapie ocb, a innemu można tłumaczyć setki razy na różne sposoby a i tak nie pojmie. Zatem byłbym sceptyczny co do takich rankingów.
A Tobie Truskafka życzę powodzenia
Polecam też dużo jazdy rowerem po mieście żeby obcykać sobie niektóre ronda i w ogóle nabrać zdecydowania i pewności
pOZ
rower
Grzesiek
ja polecam brawo na sklodowskiej, robilem tam ze 3 lata temu, 2 instruktorow, kameralna atmosfera
, z tego co wiem teraz tez nie ma tloku
Ja osobiście robiłem w Randalu na Narutowicza 69 :lol: Dziewczyny z tego co widziałem to przechwytywał szefo Endrju albo Waldek (ten to babiarz straszliwy :-P). Z jednym zawsze można było sobie pogadać a z drugim to taka nieziemska brechta bywała, że o jezu... :-P No a poza tym to tłumaczą tak, że i idiocie by wytłumaczyli co i jak i słyszałem też ich rozmowy i wiem, że jakoś się przejmują bardziej osobami, którym jakoś gorzej idzie a nie odrabiają pańszczyznę... No i uczą też do normalnej jazdy jak najbardziej, nie tylko 'egzaminowej' ;-) No i mnie i znajomym się udało za 1. razem :-)
hehe juz widziałam, no i wybrałam szkołę, padło na Dalko, jak na razie jest ok :-D
Ja robiłem kurs w Dalko w zeszłym roku. Egzamin zdany za pierwszym razem :-D
Ja zrobiłem kurs w LOK i w ogóle nie polecam tej szkoły, samochód 1000 x bardziej ważny od tego co się kursant nauczy...
Mimo wszystko dzisiaj egzamin i zobaczę czego się nauczyłem :mrgreen:
Pzdr