Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Piękny Wschód 2017
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Jozi, jak ze zdjęciami robionymi przez Irka?
O właśnie. Zaraz go ścignę :-p
Trochę to trwało...ale doszedłem do siebie...a więc
Impreza MEGA SUPER
organizacja, trasa, współuczestnicy
szczególne podziękowania dla ekipy Rowerowego Lublina za wsparcie, oraz dla Janka Baryłko
bez WAS nie doturlałbym się do mety
dopadła mnie kontuzja ścięgna achillesa, od Hrubieszowa to była walka z samym sobą i bólem
postoje, masaż oraz okłady z żeli trochę łagodziły....
oficjalnie b.29.17.55 n.24:26:20
dzięki
oczywiście do następnego  Big Grin

E. dziś opuchlizna prawie znikła o połowę  Cool
(01-05-2017, 08:45)MarekK napisał(a): [ -> ]Mariusz, co się stało że tak późno przyjechałeś?

Witajcie. Może na to pytanie ja odpowiem. Mariusz został ze mną i mnie dopingował do dalszej jazdy. Po wyjeździe z Horyńca coś nie chciało zaskoczyć i nie mogłem depnąć w pedały... Myślałem już o pozostaniu w Tomaszowie jak tylko tam dojedziemy. Kilka słów od niego spowodowało, że wstąpiły we mnie nowe siły. Dojechaliśmy do Tyszowców i byłem już prawie pewien, że dalej pociśniemy i dojdziemy do Joziego i Marka. Upewniłem się tym, że na punkt w Hrubieszowie  przyjechałem chyba 15min przed Mariuszem (dystans między punktami 31km). Nic nie zapowiadało, że na następnych 14km będzie nagłym zwrotem. Nagły ból w lewym kolanie uświadomił mi, że miałem oszczędzać je... za późno... jakiś czas próbowałem zapomnieć o bólu i deptać tylko na prawą nogę... Wiedziałem czym skończy się ukończenie w takim stanie całego maratonu. Wycofałem się na 368km. Gratuluję wszystkim którzy zdecydowali się na start w tak trudnych warunkach. pierwsze 100 km było naprawdę ciężkie. Dziękuję Maćkowi, który wyczuł moment i pomógł mi docisnąć do chłopaków, Dziękuję też Mariuszowi za zdopingowanie mnie, dzięki czemu przejechałem chyba wszystkie górskie premie tego maratonu, dziękuję wszystkim kibicom... tym na trasie i tym przed monitorami komputerów.
Za Horyńcem jechaliśmy wolniej licząc na to, że do nas dojedziecie.
RL na kanale SzajBajk: https://www.youtube.com/watch?v=krcOGKERaVE - na samym początku i na samym końcu Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14