Abyś kapitanie kolanka ku sobie czymał będzie lajt
Ostatnie szczegóły
Wszyscy posiadacze
POMARAŃCZOWYCH wdzianek mają (powinni) się w nich pojawić.
Przypominam o
kremach z filtrem bo słoneczko ma nas nie oszczędzać
Mam wielką nadzieję, że wystartujemy punktualnie więc wypadało by pojawić się kilka minut przed g. 6:00.
Do tamy postaramy się dojechać w jednej kolumnie a dalej nastąpi podział na grupy.
(17-05-2017, 09:44)andriu68 napisał(a): [ -> ]Abyś kapitanie kolanka ku sobie czymał będzie lajt
El Comendante wie co robi
Pytanko - te trasy w pierwszym poście są aktualne?
Kierowniku tej wycieczki, ta godzina startu 6.00, to na pewno jest "niezmienialna"? Pozwól nam pospać dłuuuużej, przecież od tego są weekendy by spać dłuuuuużej. Poza tym jest zdecydowana różnica temperatur miedzy 6.00 a 7.00, co zaoszczędzi nam na braniu dodatkowych cieplejszych ciuchów.
To co? Start o 7.00?
W sumie to Radek dobrze gada z tymi ciuchami, godzinka później a taka różnica.... bo później to już nie ma znaczenia, będziemy robić tanlajny
Moim skromnym zdaniem dla grupy 300 to 6:00 jest najpóźniejszą możliwą godziną startu. Ośmieliłem się nawet zaproponować Kierownikowi 5:00 ale nie znalazłem poparcia
(17-05-2017, 20:07)Rado napisał(a): [ -> ]Kierowniku tej wycieczki, ta godzina startu 6.00, to na pewno jest "niezmienialna"?
I tu pojawia się problem
Jeśli przesuniemy start na g. 7:00 to ostatni z trzysetki dotrą na metę dosyć późno co tez nie jest dobrym rozwiązaniem. Natomiast start o różnych godzinach (np. 300 - 6:00 a 200 - 7:00) jest bardzo kiepskim pomysłem.
(17-05-2017, 20:07)Rado napisał(a): [ -> ]Poza tym jest zdecydowana różnica temperatur miedzy 6.00 a 7.00,
I tu się nie zgodzę
Właśnie o takiej porze śmigam do pracy i muszę stwierdzić, że bez długich rękawków nie da rady
zarówno o 6 jak i o 7.
o to, to. Popieram Kierownictwo. Start o 6:00
Pozdrawiam,
Paweł
(17-05-2017, 22:23)KPaweł napisał(a): [ -> ]o to, to. Popieram Kierownictwo. Start o 6:00
Pozdrawiam,
Paweł
Taki był plan od początku i niech tak zostanie.
( I proszę nie marudzić
bo to ja będę musiał wstać najwcześniej
)