21-05-2017, 11:29
21-05-2017, 11:30
(21-05-2017, 10:19)KPaweł napisał(a): [ -> ]Fajno było.
Podziękowania dla Dyrektora za organizację a dla Krzyśka (sosen) i Wektora za ratunek i współpracę.
Parę foteczek ode mnie.
https://goo.gl/photos/UqZEeANZaa4w1Haq7
Pozdrawiam,
Paweł
Również dzięki, miło było poznać
21-05-2017, 11:58
Ja również dziękuję za imprezę , medal mnie się podoba , pogoda była rewelacyjna .
Co zwróciło moją uwagę i co zapamiętam na długo to przypadkowych ludzi nie ma wszyscy prawie na „barankach „ ( szosówki, przełaje, grawelówki) , wszyscy w kaskach ….. jednym słowem pełna profeska już nie będę wspominał o plakietkach broszkach i medalach na zakończenie imprezy , szacun dla Mariobikera .
Następnie jazda , mocne równe tempo, co spoglądam na licznik to grubo powyżej 30km/h , początek dobrze się jedzie , zaczynają się wzniesienia i zaczeła się pierwsza selekcja mi wciąż się dobrze jedzie i pierwszy krótki postój na około 60km pod sklepikiem na zaopatrzenie się w prowiant . Trochę za długo zostałem pod sklepem grupa odjechała z którą dobrze mi się jechało i koniec końców wyszło że razem z MarkiemK goniliśmy zasadniczą grupę , grupę dogoniliśmy , ale za dużo sił przynajmniej mnie to kosztowało .
Pierwszy postój z obiadem na około 120 km na którym uformowała się już moja grupa z Marzo i z Piotrkiem na czele i jeszcze z kilkoma osobami , i w tym składzie dojechaliśmy już do samej mety .
Pozdrawiam wszystkich uczestników maratonu a szczególnie osoby z którymi jechałem w grupie, dzięki KPaweł za zdjęcia .
Pozdrawiam Piotrek
[/quote]
Co zwróciło moją uwagę i co zapamiętam na długo to przypadkowych ludzi nie ma wszyscy prawie na „barankach „ ( szosówki, przełaje, grawelówki) , wszyscy w kaskach ….. jednym słowem pełna profeska już nie będę wspominał o plakietkach broszkach i medalach na zakończenie imprezy , szacun dla Mariobikera .
Następnie jazda , mocne równe tempo, co spoglądam na licznik to grubo powyżej 30km/h , początek dobrze się jedzie , zaczynają się wzniesienia i zaczeła się pierwsza selekcja mi wciąż się dobrze jedzie i pierwszy krótki postój na około 60km pod sklepikiem na zaopatrzenie się w prowiant . Trochę za długo zostałem pod sklepem grupa odjechała z którą dobrze mi się jechało i koniec końców wyszło że razem z MarkiemK goniliśmy zasadniczą grupę , grupę dogoniliśmy , ale za dużo sił przynajmniej mnie to kosztowało .
Pierwszy postój z obiadem na około 120 km na którym uformowała się już moja grupa z Marzo i z Piotrkiem na czele i jeszcze z kilkoma osobami , i w tym składzie dojechaliśmy już do samej mety .
Pozdrawiam wszystkich uczestników maratonu a szczególnie osoby z którymi jechałem w grupie, dzięki KPaweł za zdjęcia .
Pozdrawiam Piotrek
[/quote]
21-05-2017, 12:19
Dziękuję Koledze Kierownikowi za wspaniałą imprezę, za atmosferę jaką stworzyli WSZYSCY Uczestnicy i Przyjaciele na mecie, Jesteście wielcy. Mraugo należą się szczególne słowa uznania za prowadzenie na kilku odcinkach Szacun.
21-05-2017, 12:25
Jak obiecałem, tak i zrobiłem. Doprowadziłem do końca grupę turystyczną (300 km) w składzie Mariox i ja.
Wielkie brawa Mariobikerowi za organizację (i oczywiście jego małżonce, która szyła taśmy do medali).
Nie obyło się bez usterek, Mariox na metę dojechał bez 3 (trzech!) szprych w tylnym kole, szacun! Za Józefowem nad Wisłą nieopatrznie zjechaliśmy z wyznaczonej trasy (kierując się bezpośrednio na Opole Lub. zamiast wzdłuż Wisły), ale suma sumarum na mecie na liczniku stuknęła trójka z przodu: https://www.strava.com/activities/997440516
I na dowód, że jechaliśmy turystycznie kilka fotek: https://goo.gl/photos/EAQvVR78emsHtPwx5
Wielkie brawa Mariobikerowi za organizację (i oczywiście jego małżonce, która szyła taśmy do medali).
Nie obyło się bez usterek, Mariox na metę dojechał bez 3 (trzech!) szprych w tylnym kole, szacun! Za Józefowem nad Wisłą nieopatrznie zjechaliśmy z wyznaczonej trasy (kierując się bezpośrednio na Opole Lub. zamiast wzdłuż Wisły), ale suma sumarum na mecie na liczniku stuknęła trójka z przodu: https://www.strava.com/activities/997440516
I na dowód, że jechaliśmy turystycznie kilka fotek: https://goo.gl/photos/EAQvVR78emsHtPwx5
21-05-2017, 12:26
Jeszcze jedna bardzo ważna informacja.
Nasz kolega Tomek który miał kolizję na DDR tuż przed metą czuje się dobrze.
Jest trochę poobijany i poszlifowany ale kask spisał się świetnie i głowa jest cała !!!
Nasz kolega Tomek który miał kolizję na DDR tuż przed metą czuje się dobrze.
Jest trochę poobijany i poszlifowany ale kask spisał się świetnie i głowa jest cała !!!
21-05-2017, 12:38
(21-05-2017, 12:26)Mariobiker napisał(a): [ -> ]Jeszcze jedna bardzo ważna informacja.
Nasz kolega Tomek który miał kolizję na DDR tuż przed metą czuje się dobrze.
Jest trochę poobijany i poszlifowany ale kask spisał się świetnie i głowa jest cała !!!
Nic nie wiedziałem.
Jak to się stało?
O której to było?
21-05-2017, 13:58
Damianq , nie słuchaj ich , w małżeństwie trafiają się również piękne chwile :
21-05-2017, 14:59
Cieszę się , że wziąłem udział w maratonie . Trasa, organizacja, towarzystwo, pogoda wszystko perfekt
Dziękuję moim współtowarzyszom, Mariuszowi, że to wszystko ogarnął
Gratulacje dla wszystkich uczestników! Dobrze, że są ludzie pozytywnie zakręceni
Dziękuję moim współtowarzyszom, Mariuszowi, że to wszystko ogarnął
Gratulacje dla wszystkich uczestników! Dobrze, że są ludzie pozytywnie zakręceni
21-05-2017, 17:12
(21-05-2017, 14:59)Bondi napisał(a): [ -> ]Mariuszowi, że to wszystko ogarnął
Starałem się jak mogłem