Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 16.07 g. 7.00 Na tamie - Na golonkę
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jadę sprawdzić czy nic się pod Janowem nie zmieniło. W dwie strony wyjdzie ok. 150km. Możliwy powrót z Zaklikowa PKP. Tempo spokojne dopasowane do każdego... obiecuje nikogo nie zgubić.
Nic się nie zmieniło , byłem w ubiegłą niedzielę.  Do menu doszły żeberka.
(29-06-2017, 01:27)Ex Driver napisał(a): [ -> ]Nic się nie zmieniło , byłem w ubiegłą niedzielę. Do menu doszły żeberka.
No to jak się nic nie zmieniło, skoro do menu doszły żeberka - to też jest zmiana. Marku, wpadnij na ustawkę, to sprawdzicie większą grupą czy rzeczywiście nic się nie zmieniło w dniu 16.07.
(29-06-2017, 00:36)Noorbi napisał(a): [ -> ]Jadę sprawdzić czy nic się pod Janowem nie zmieniło. W dwie strony wyjdzie ok. 150km. Możliwy powrót z Zaklikowa PKP. 

Albo z Lipy Big Grin
Boję się, że jak pojadę, to znowu gdzieś pod Zakrzówkiem usłyszę, że jedziemy do Sandomierza i trzeba będzie Was namawiać na kolejne porcje golonki, żeby jednak jechać już do domu, a nie do Don Mateo.
Niech będzie, zaryzykuję Big Grin
Spokojnie... zawsze jest kilka planów awaryjnych. A le po za planami awaryjnymi... żeby nie było jałowo. Na golonkę to oczywiste ale co dalej? Momoty i drewniany kościół p.w. Św. Wojciecha, Łążek Garncarski (coś polepimy), i do domu... na kołach... jedni rowerem, inni PKP, w zależności od czasu trzy stacje: Stalowa Wola Rozwadów, Lipa, Zaklików. Pociąg ze Stalowej odjeżdża o 19.25. Kto jeszcze zainteresowany?
Nie czekajcie jednak na mnie. Po dzisiejszym padam.
Zaliczam bez zdjęć