Ustawka organizowana przez Damiana i prze ze mnie. Choć wpisuję ją w codzienne ustawki to codzienną nie będzie. Dystans ok. 130km, na trasie co tylko się zamarzy... lody, izotoniki, przydrożne bary, stacje z hot-dogami itp. Takiej trasy jeszcze nikt w całości nie pokonał. To będzie na razie ten jedyny raz. Nawierzchnia bardzo mocno mieszana. Podjazdy, zjazdy, długie proste, lasy, może nawet błotko. Każdy, kto zabierze ze sobą rejestrator trasy będzie zachwycony efektem wycieczki. Zakończenie planujemy przy Globusie na symbolicznym izotoniku. Ktoś się pisze?
Tak jak Norbert wspomniał powyżej jestem pomysłodawcą części trasy. Na chwilę obecną nie wiem czy uda mi się pojawić na całej trasie - to będę mógł powiedzieć na kilka dni przed wyjazdem - takie życie i różnego rodzaju obowiązki. Jeśli nie uda mi się być na całej trasie, to postaram się przyłączyć w okolicy 80km, mniej więcej tam gdzie zaczyna się moja część pomysłu. Tak czy inaczej serdecznie zachęcam do udziału - i niech nikogo nie przerazi te 130km - cały czas będziemy stosunkowo niedaleko Lublina - ale uwierzcie naprawdę warto tą trasę przejechać - efekt końcowy będzie naprawdę super
(29-06-2017, 01:08)damian.s napisał(a): [ -> ]efekt końcowy będzie naprawdę super
Dokładnie tak jak pisze Damian - będzie efekt WOW!
Zapraszam. Aha, będę.
Pany , co Wy kombinujecie?
Dajcie nawet na priv staremu.
Właśnie? Co to za tajemnice? niby Koledzy, a tu takie akcje.
Jeszcze Andrzej się zdenerwuje...........
Spodoba, spodoba. Endriu szykuj wolne. Będzie zabawa na całego. A następnego dnia jeszcze bardziej podbijemy zadowolenie...