Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
Paweł P napisał(a):Co sądzicie o czymś takim?
Do puki mieszkam tam gdzie mieszkam to taki gadżet jest mi nie potrzebny :mrgreen:
Maska eeeeee idźmy na całość; namiot tlenowy z bieżnią w salonie ;-)
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
0
Cytuję koniec artykułu:
"Oczywiście można biegać i jeździć w masce ale bądźmy realistami. Czy używanie maski przez godzinę dziennie coś zmieni? Tak naprawdę powinniśmy w niej chodzić poza domem przez cały czas. I uważać, żeby nikt nie pomylił nas z Bane'em z Batmana."
Dla mnie to jest absurd.Jest bardzo wiele badań/prac naukowych udowadniających popularne stwierdzenie że "brudne" dziecko to zdrowe dziecko. Zyjemy w środowisku takim a nie innym nie jesteśmy w stanie sie odizolować od niego i zamknąć w hermetycznym wysterylizowanym pomieszczeniu i nawet nie ma co próbować bo wcześniej czy póżniej i tak zetkniemy sie z "normalnym" środowiskiem pełnym pyłów , bakterii i wtedy co ? Wtedy mamy szok którego możemy nie wytrzymać.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
Dziękuję Wam za zajęcie stanowiska w tej sprawie :-). Nawet poniekąd podzielam, wygłoszone racje, gdyby nie to, że jestem alergikiem i kontakt ze środowiskiem naturalnym muszę niekiedy odchorować. Byłem raczej ciekawy czy ktoś z forumowiczów używał lub miał okazję na żywo zobaczyć taką maskę. Czy jest wygodna, dobrze się w niej oddycha i czy w ogóle w jakimkolwiek sensie poprawia komfort jazdy na rowerze/biegania? Czy może to kolejny komercyjny wymysł?
Jako ciekawostkę dodam, bo część forumowiczów "uprawia rower na sportowo", są takie maski, które imitują warunki wysokogórskie dając możliwość przeprowadzenia treningu w takich właśnie przybliżonych warunkach.
No muszę przyznać, że te maski wyglądają nawet nieźle - jak ktoś chciałby nosić dla samego szpanu, why not. Ja sam raczej nie zdecydowałbym się na coś takiego, wydaje mi się, że bardzo by mi to przeszkadzało.
Liczba postów: 1285
Liczba wątków: 363
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Ja zamierzam kupić coś porządniejszego na kolejny sezon grzewczy, bo nie zanosi się na znaczącą poprawę jakości powietrza w Lublinie.
W pomieszczeniach jesteśmy mniej narażeni na zanieczyszczone powietrze.
Zachęcam do promowania programów dofinansowania wymiany pieców do ogrzewania domków.
Liczba postów: 5652
Liczba wątków: 228
Dołączył: Sep 2009
Reputacja:
21
(13-05-2017, 11:07)qavtan napisał(a): Zachęcam do promowania programów dofinansowania wymiany pieców do ogrzewania domków.
Wystarczy obniżyć cenę gazu a piece każdy sobie sam bardzo szybko wymieni.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell