Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IV Kórnicki Maraton Turystyczny
#81
Hmm nie wiem czy 9 rowerów zmieści się.
W ubiegłym roku wyjechaliśmy z Lbn o 15, a w bazie byliśmy ok. 21. Busem nie polecimy zbyt szybko, minimum 7 h trzeba liczyć.
Jeśli chodzi o powrót to trzeba liczyć tak samo lub nawet dłużej. Będzie niedziela i powroty do domów.
Jeśli dobrze pamiętam to do 9 osób jeszcze na kat. B.
Odpowiedz
#82
Gdybyście jechali po mnie, w jedną stronę bylibyście 43 km w plecy. O tej porze pokazuje, że to zaledwie 20 minut, ale w szczycie może być więcej (i pewnie będzie, bo wylot z Warszawy w piątek w którymkolwiek kierunku to takie sobie zjawisko).

W razie, jakby Wam nie pasowało, to pojadę swoim gazowcem w piątek rano, rozbiję namiocik i pojadę poodwiedzać znajome miejsca w Wielkopolskim Parku Narodowym Smile
Nie wiem, jak Wy będziecie jechać, ale skręcając na węźle Sługocin za Koninem i jadąc przez Słupcę, Wrześnię i Kostrzyn dokładacie jakieś pół godziny, w porywach do 45 minut jazdy, za to jesteście 40 zł do przodu omijając biznes rodziny Kulczyk. W obie strony to już 80 zł. Ale z drugiej strony Was jest sporo, wyjdzie po dychaczu od twarzy, więc chyba zabawa niewarta świeczki. Ale informuję, jakby co. Trasa przeze mnie przejechana niejednokrotnie. Sprawdza się i paliwo we Wrześni niedrogie bywało Wink
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#83
Ze smutkiem obserwuję ten wątek...Byłem zapisany, startowe opłacone, ale życie nie dało mi wolnego. 500 km poczeka do przyszłego roku. A Wam udanego wyjazdu i fajnego kręcenia.
Odpowiedz
#84
Marek ma rację, z czasem jazdy to tak wychodzi. Wiem, że jesteście mocni tylko czy da radę wyjechać busem najpóźniej o 12:00 i przyjechać do Lbn na 19:00 ?
Kto nie śpi, ten już coś robi. Smile  Trzeba ruszyć. W drodze znajdę siły.  Tongue
Odpowiedz
#85
Niestety muszę zrezygnować z busa, jedziemy z Wilhelmem moim autem. Dzięki Radku za propozycję, szczegóły w realuUndecided
Kto nie śpi, ten już coś robi. Smile  Trzeba ruszyć. W drodze znajdę siły.  Tongue
Odpowiedz
#86
Ok Krzyśku, zatem aktualizuję listę:
1. Rado
2. Bart
3. BlackBull
4. tomaszo13
5. MarekK
6. jozi
7. mariox?
Teraz, to rowery na pewno się zmieszczą.
Może by nie brać urlopu, to wyjedziemy o 14-15.00? Możecie wcześniej wyjść z pracy?
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz
#87
Jadąc do Lwowa bez tylnej/ostatniej kanapy, zmieściliśmy się do środka ze wszystkim - w 7 osób to nam się nie uda.
Oczywiście czysto informacyjnie piszę, nie żebym Marioxa nie lubił Tongue

Moje zdanie znacie, 14:30-15 mógłbym być gotowy z rowerem do wyjazdu (ulica Mełgiewska, minuta jazdy do obwodnicy), więc gdybyście mnie zabierali jako ostatniego, to chyba zbytniej kichy nie będzie.




Jak coś, to mam uprawnienia na busa, ale do 300km, więc większość trasy mogę prowadzić.
Terenikiem to ciągnikiem.
Odpowiedz
#88
Czekałem aż się ktoś tu odezwie, nawet dzwoniłem gdzieniegdzie (brak odbioru i brak oddzwonienia), w związku z tym wypisałem urlop na piątek i poniedziałek. Jadę w piątek przed południem swoim autem z Warszawy.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#89
Bart do 9 osób można na kat. B.
Ja mam wolne, także godzina wyjazdu obojętna.
Mogę również prowadzić.
Jak wyglądają sprawy finansowe związane z busem?
Odpowiedz
#90
Ok, zatem jedziemy w 6 osób. Oprócz Bartka i mnie, wszyscy mają wolne. Więc najpierw pakują się osoby niepracujące tego dnia Smile
Szczegóły co do konkretnej godziny wyjazdu wkrótce.
(30-07-2018, 15:52)MarekK napisał(a): Jak wyglądają sprawy finansowe związane z busem?
Marku, płacimy tylko za paliwo.
[Obrazek: button-127-brown.png]
Żadne słowa nie zastąpią czynów...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości