Z jaką sakwą w drogę - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Sprzęt (https://forum.rowerowylublin.org/forum-69.html) +--- Dział: Kupno, naprawa i konserwacja (https://forum.rowerowylublin.org/forum-18.html) +---- Dział: Opisy, recenzje i porady przy kupnie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-21.html) +---- Wątek: Z jaką sakwą w drogę (/thread-1145.html) |
Re: Z jaką sakwą w drogę - MindEx - 11-01-2010 erykko napisał(a):mindex napisał(a):a jaki masz rower, że sakw się nie da zamocować?Niestety w nazwie ma MTB, a przydałby się bagażnik, aby jakieś torby tam przymocować. No to, jeśli rozumiem dobrze, wystarczy kupić bagażnik i dokręcić do roweru. Sam bagażnik to koszt rzędu ok. 80 PLN. Sakwy - najtaniej pewnie kupisz za ok. 100. Jak zaczniesz zbierać już dziś, to do lipca, powiedzmy od lutego, wystarczy odkładać trzydzieściparę złotych Z tego, co mi wiadomo, to większość rowerów MTB jest przygotowana do montażu bagażnika tylnego. gwintów do tego służących nie mają chyba tylko carbon'owe ramy. ale i tutaj masz rozwiązanie - bagażnik mocowany do sztycy siodła. do takiego też można założyć sakwy. wyjdzie drożej, ale się da. Re: Z jaką sakwą w drogę - Tool_Man - 11-01-2010 Bagażnik mocowany do sztyce chyba jakieś 100-125 zł kosztuje Re: Z jaką sakwą w drogę - kuczy - 11-01-2010 Nie tylko kartonowe ramy nie mają mocowania na bagażnik, coraz częściej w alumiakach ich brakuje. Niestety, ale przeznaczenie roweru MTB jest jednak z założenia inne, a przy hamulcach tarczowych zdobyć bagażnik, który dało by się zamontować graniczy z cudem... Co do bagażnika na sztycę - mimo wszystko miałbym obawy ;-) Re: Z jaką sakwą w drogę - MindEx - 11-01-2010 kuczy napisał(a):Nie tylko kartonowe ramy nie mają mocowania na bagażnik, coraz częściej w alumiakach ich brakuje.a to nie wiedziałem. jak dotychczas spotykałem się w ramach ALU z obecnością tego mocowania. kuczy napisał(a):a przy hamulcach tarczowych zdobyć bagażnik, który dało by się zamontować graniczy z cudem...miałem w poprzednim rowerze hamulce tarczowe. bagażnik pasował bez problemu. nie pamiętam nazwy producenta, ale kupiłem go za 75 PLN w Pama Sport. AFAIK ciagle mają takie bagażniki. choć pewnie nie do każdego roweru z tarczami pasują. kumpel natomiast kupił jakiś "kombinowany" bagażnik w UK, specjalnie do tarcz. i ... rozwalił mu się chyba w trzecim dniu jazdy kuczy napisał(a):Co do bagażnika na sztycę - mimo wszystko miałbym obawy ;-)no wiadomo, że nie można napchać wtedy na taki bagażnik nie wiadomo ile. ale można wtedy np. rozłożyć bagaże tak, że część rzucić na torbę na kierę, a część na bagażnik na przednie koło. generalnie: dla chcącego nic trudnego Re: Z jaką sakwą w drogę - darist - 11-01-2010 mindex napisał(a):jak dotychczas spotykałem się w ramach ALU z obecnością tego mocowania Niestety nie wszystkie ramy ALU mają taką możliwość. Najprostszy sposób to sprawdzić czy posiadają gwintowane otwory do montażu. mindex napisał(a):kuczy napisał/a: Topeak - bardzo mocny i solidny bagażnik również w wersji do tarczówek. Bez problemu można go kupić. Re: Z jaką sakwą w drogę - czerpak - 12-01-2010 Bagażnik na sztyce to nie jest dobry pomysł, ma tylko jeden punkt podparcia i przez to bagaż strasznie skacze w terenie, pozatym nie widziałem takiego z mocowaniem na sakwy. Dobrym wyborem jest wspomniany Topeak (chociaż jeden załatwiłem), lepszym Crosso (choć niektórzy wieszają na nich psy) a najlepszym TUBUS (DISCO - to specjalna wersja do tarczówek). Pozdrawiam Re: Z jaką sakwą w drogę - Tool_Man - 12-01-2010 Co do bagażnika mocowanego do sztycy to się zgodzę że to raczej nie jest zbyt stabilna konstrukcja. Ja natomiast mam problem z torbą na kierownicę. Jakoś tak się dziwnie złożyło że miałem w starym rowerze torbę i spisywała się świetnie. Natomiast w nowym kierownica się okazała " za gruba" w miejscu mocowania zaczepu pod kierownicę. Zresztą i tak bym chyba już tam nic więcej nie zmieścił. Re: Z jaką sakwą w drogę - MindEx - 13-01-2010 Tool_Man napisał(a):Natomiast w nowym kierownica się okazała to może TOPEAK Bar Xtender? EDIT: Choć nie wiem, ile jest w stanie udźwignąć i jak działa. Ale może, jeśli nie to, to coś w tym stylu, własnej roboty... Re: Z jaką sakwą w drogę - darist - 13-01-2010 mindex napisał(a):to może TOPEAK Bar Xtender? Ale to jest raczej do zamontowania dodatkowych elementów (światła, gps itp) Do bagażu na kierownicę Topeak Fixer 5 lub 8 (można montować na kierownicy o różnej średnicy). A do niego pasują torby: BarPack (1,8l) ; Compact Handlebar Bag (2l) TourGuide Handlebar Bag (5l) ; TourGuide Handlebar Bag DX (7,7l) Z jaką sakwą w drogę - szymek_sq - 03-02-2010 erykko napisał(a):Czy o te sakwy Authora chodziło Biorąc pod uwagę cenę sadzę że warto od razu dołożyć kilka zł i zainwestować w crosso dray. Piszę jako posiadacz wymienionych przez ciebie authorów [leża w piwnicy - ale mają już zaklepanego właściciela] i obecnie crosso dray. Biorąc pod uwagę różnice w cenie i wykonanie: crosso dry tył -> http://tnij.org/crossodry + cena: 169,1 [aktualnie jakaś promocja jest] + wodoodporne + pojemne -> 60 litrów + możliwość powiększenia pojemności -> dry bag + 40 litrów + polski producent author - cena: 153,9 -> 119 [ A-N219 Trzyczęściowa sakwa] +34,9 [ A-O22 Pokrowiec przeciwdeszczowy] - bez pokrowca sakwy po kilku użyciach zaczynają przesiąkać i lepiej wozić wszystko w siatkach - pojemność 32 litry - mocowanie i zapianie na zamki [mi się zamki psuły - nici i kombinerki i dało rade naprawić prowizorycznie] Niektórzy mówią że bagażnik crosso jest drogi, jednak trzeba pamiętać że również pod sakwy authora czy inne niezbędny jest bagażnik o konstrukcji odpowiedniej pod sakwy. Stosunek plusów do minusów raczej mówi wszystko :d |