Forum Rowerowy Lublin
mój rower - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Sprzęt (http://forum.rowerowylublin.org/forum-69.html)
+--- Dział: Nasze rowery (http://forum.rowerowylublin.org/forum-22.html)
+---- Dział: MTB (http://forum.rowerowylublin.org/forum-24.html)
+---- Wątek: mój rower (/thread-153.html)



mój rower - truskafka - 01-06-2009

długo się zastanawiałam czy w ogóle go przedstawić, jak już sie zdecydowałam na ten krok to zastanawiałam się w której kategorii powinien się znaleźć, no i doszłam do wniosku ze jednak MTB bo tyle przeszedł (skoki na górkach czechowskich też Tongue), że chyba mu się należy Big Grin

pierwotnie był to makrokeszowy "góral" victus jakiś, nie najsłabszy, no ale szpanować też nie było czym (może to i lepiej), przerzutki shimano, reszta osprzętu falcon (cholera wie co to ale rade dawało), no i było sobie to to aż do marca tego roku, kiedy to po dłuższym zastanawianiu się nad marnotrawieniem czasu doszłam do wniosku ze muszę zająć sie czymś konstruktywnym i padło na to, że wyremontuję rower...

wymyśliłam sobie kolory, no i zaczęłam demontaż ... rama została zdarta do żywej stali, na to kilka warstw farby i efekt kolorystyczny jest jaki jest... o ile rama jest całkiem niezła to reszta nadawała sie na śmietnik .... przednia przerzutka zarobiła kilka razy młotkiem i została wymieniona na shimano nexave fd-t300, tylna rd-ty23 to jedyna pozostałość ze starego składu (i chyba już niedługo pociągnie) korba shimano fc-mc09, suport do tego jakiś najtańszy, łańcuch najzwyklejszy... kręci się Big Grin
hamulce: miałam do wyboru accent i DeOne, wzięłam tańsze Tongue, i tak niczym się nie różnią ... hamują Big Grin
koła: remerx grand rock... jestem zadowolona z tego zakupu, 7 stówek na nich zrobiłam jak do tej pory ... korzenie i krawężniki nie są im straszne.
siodełko .... koniecznie musiało być z dziurką! no i kupiłam do kompletu DeOne Big Grin, kierownica koniecznie gięta, wybór padł na promax bo akurat tylko ta była czarna i matowa, do tego czarna sztyca pod siodełko.
oponki to semislicki 1,5x26 CST, chwalę sobie bo 3 sezon na nich jeżdżę i nie są zbytnio zmaltretowane a i nawierzchnie różne na nich pokonywałam z sukcesem
reszta jakaś no name'owa ale wszytko w kupie daje rade, no i chyba o to właśnie chodzi
pewnie można byłoby dołożyć trochę i kupić coś lepszego ale sentymentalna jestem i przywiązuje sie do rzeczy, poza tym złożyć rower od podstaw i wyregulować tak żeby działał to wielka frajda... szczególnie jeśli się tego nigdy wcześniej nie robiło Big Grin

sory za elaborat ale wena przychodzi z nienacka ... :mrgreen:


Re: mój rower - Zwirek - 01-06-2009

zapytam: sama zrywałaś lakier i malowałaś, czy masz jakieś miejsce do polecenia(i ew jakie są koszty pomalowania np. widelca?)


Re: mój rower - kdk - 02-06-2009

noo ale po takim opisie to chetnie bym go zobaczyl, wrzuc jakies fotki!


Re: mój rower - truskafka - 02-06-2009

katowałam ramę 2 dni papierem ściernym, trzema różnymi grubościami, malowałam w piwnicy (masakra) i efekt może nie jest jakiś super ale zważywszy, że to pierwszy raz wybaczam sobie niedociągnięcia
najgorsze bo już mi się znudziło to jak jest i mam w głowie kolejne malowanie Big Grin

rozłożyłam rumaka i maluję ... i końca tego malowania nie widać ....


Re: mój rower - Zwirek - 02-06-2009

hm.. to może przy okazji oblecisz mi widelec w szosówce? :-P


Re: mój rower - truskafka - 02-06-2009

jak będę malować to ok, o ile jesteś pewny, że tego chcesz Tongue uprzedzam ze maluję zwykłymi uniwersalnymi farbami w sprayu :->


Re: mój rower - żabol - 02-06-2009

truskafka napisał(a):pewnie można byłoby dołożyć trochę i kupić coś lepszego ale sentymentalna jestem i przywiązuje sie do rzeczy, poza tym złożyć rower od podstaw i wyregulować tak żeby działał to wielka frajda... szczególnie jeśli się tego nigdy wcześniej nie robiło Big Grin
Masz rację, można ładować kupę kasy w sprzęt... i wsiadać na niego od święta. Rower jest do pozazdroszczeniaSmile Najważniejsza jest radość z jazdy :-D


Re: mój rower - Zwirek - 02-06-2009

truskafka napisał(a):jak będę malować to ok, o ile jesteś pewny, że tego chcesz Tongue uprzedzam ze maluję zwykłymi uniwersalnymi farbami w sprayu :->
haha to jeszcze pogadamy jak się może gdzieś wreszcie spotkamy ;-)