![]() |
28.04. godz. 20.30 LKJ - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (http://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Sportowo (http://forum.rowerowylublin.org/forum-4.html) +---- Dział: Lajtowe treningi (http://forum.rowerowylublin.org/forum-51.html) +---- Wątek: 28.04. godz. 20.30 LKJ (/thread-1589.html) |
Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - XTCuser - 28-04-2010 Chyba z 15 osób podjechało :-D Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - MindEx - 28-04-2010 ano cieszą się. tak, z 15 osób było, ale np. ja i PiMi odprowadziliśmy grupę tylko do Zalewu i wróciliśmy do miasta, kawałek jadąc z XTCuser'em. Nie mogłem jechać, bo miałem nieodpowiedni rower, a poza tym się już spieszyłem niestety do domu. Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - holden - 28-04-2010 Jurku, proszę Cię o moderację powyższej ustawki, prośbę swą motywuję faktem iż gdy tylko wyciągnąłem kanapkę na jakimkolwiek postoju to nawet nie zdążyłem odwinąć celofanu bo już ktoś krzyczał "naku...aj"! Zero rekreacji, zero turystyki! nawet nie miałem czasu popodziwiać piękna zaoranego pola w świetle księżyca w pełni! A tak poza tym to było zaj.biście :!: Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - Bart - 28-04-2010 holden napisał(a):Zero rekreacji, zero turystyki!No nie!!! Znowu!? A czy liczyliście trzepaków przed wyjazdem? Może kogoś zgubiliście (raz kolejny) podczas jazdy??? Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - MindEx - 28-04-2010 Bart napisał(a):A czy liczyliście trzepaków przed wyjazdem? Może kogoś zgubiliście (raz kolejny) podczas jazdy??? ja przyjechałem na szosie i już przy Zalewie mnie zgubili ![]() Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - PiMi - 28-04-2010 "a cy ktoś się przewrócił?" tymi słowami pozdrowiła nas skuterowa Straż Miejska ;-) po za tym brrr. zimno! ale w lesie pewnie gorąco ;-) Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - holden - 28-04-2010 Cytat:Może kogoś zgubiliście (raz kolejny) podczas jazdy???stan się zgadzał przyjmując błąd pomiaru 15% Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - diablo - 28-04-2010 Ja nie wiem po co oni tak "naku...rwiali" Mówiłem ze ja tylko na grzyby chciałem... A tak na serio to było to co lubię :-) Raz na piasku nawet mało co klina nie zaliczyłem a jechałem kolo 30 :-P Poziom adrenaliny podniesiony, teraz można już spać... :-P Pod koniec już przerzutka nie działała prawidłowo, widocznie ten patyk który zmieliłem coś tam pozmieniał :-P Aha i kupie sobie może jakieś lepsze światło na przód, bo moje 3 diody na czołówce to troszki za mało jak na takie tempo :-P Dzięki za kozak ustawkę i do następnego. Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - patkos - 28-04-2010 To była piękna ustawka :-) Re: 28.04. godz. 20.30 LKJ - KermitOZ - 28-04-2010 Ponakurw...e tak jak być powinno, zero tolerancji dla trzepaków ![]() ![]() ![]() ![]() "-Ma ktoś chusteczkę do do nosa? - co? chusteczkę do wycierania amora?" ![]() Dzięki wszystkim za świetną zabawę, dawno mi się tak dobrze nie jeździło ![]() pOZ ![]() Grzesiek |