Forum Rowerowy Lublin
Rozmowy okołoustawkowe - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Hyde Park (https://forum.rowerowylublin.org/forum-71.html)
+--- Dział: Hyde Park rowerowy (https://forum.rowerowylublin.org/forum-37.html)
+--- Wątek: Rozmowy okołoustawkowe (/thread-1805.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


Re: Rozmowy okołoustawkowe - Paweł K. - 02-06-2010

Michal napisał(a):truskafka,
Paweł K. napisał(a):Oj ludziska! Bizony, ursusy, konie... toż to nic nadzwyczajnego...ja w poniedziałek latałem polskim dorodnym Sokołem... i się jakoś nie chwalę
A prawdziwy Polski lotnik poleci nawet na drzwiach od stodoły...Więc Pawle twój wynik jest taki seSmile
Prawdziwy polski lotnik może polecieć nawet bez drzwi od stodoły... leżysz na trawie a helikopter masz w głowie... świat się kręci a ja z nim :mrgreen: Do tego wystarczy tylko troszkę % i odlatujesz :-P


Re: Rozmowy okołoustawkowe - Tom - 02-06-2010

truskafka napisał(a):...dziś zaparkowałam prostopadle tyłem bez żadnej korekty i na dodatek zmieściłam się równiutko między liniami...

Radość wypełnia me serce ;-) Jestem z Ciebie dumny!


Re: Rozmowy okołoustawkowe - Bart - 02-06-2010

kola napisał(a):A nie mówiłem że Koka to Marcin? :-)
To ja tak najsampierw mówiłem!
Nie małpuj po mnie!


Re: Rozmowy okołoustawkowe - thoria - 03-06-2010

kola napisał(a):A kogo obchodzi że kogoś nie będzie???
Nie całkiem się z tym zgodzę. A kogo to obchodzi, że kogoś nie będzie??? ;-)


Re: Rozmowy okołoustawkowe - haladinho - 03-06-2010

...


Re: Rozmowy okołoustawkowe - dominik - 03-06-2010

ejj, nie obchodzi was, że mnie nie będzie ? Cry


Re: Rozmowy okołoustawkowe - Jurek S - 03-06-2010

kola napisał(a):(...)
Nie wiem jak Was, ale mnie takie akcje zniechęcają do zaglądania tu.
Już doszło do tego, że jest kilka grupek, które umawiają się na jazdę po cichu. - co będzie dalej?

I to jest właściwe miejsce, żeby o tym pisać. Tak się składa, że mam szerszy ogląd tej sprawy. Nikt na tym forum nie spotykał się i nie spotyka z większą liczbą jeżdżących osób niż ja. Co do wątku Ani J. Docierały do mnie i sms i telefony i na priv, żeby zrobić z tym porządek bo zaczęło to wykraczać poza regulamin (patrz pkt 1) Gdy przejrzałem to stwierdziłem (taka była moja ocena), że przekroczyło to juz granice dobrej zabawy. O zabawie mozna mówić kiedy wszyscy sie dobrze bawią.
Krzychu, nie mam obaw (po za swoim zdrowiem) co będzie dalej. Ludzie jeździli, jeżdżą i będą jeździć bo to jest istotą tego forum. Nie byłoby tych grupek gdybyśmy wcześniej wspólnie nie jeździli. Ja inaczej postrzega swoją obecnośc na tym forum, tzn zawsze bedę otwarty dla wszystkich i nie będę się ukrywał w jakichś grupkach. Ale nikt nikogo na siłę tutaj nie ciągnie.


Re: Rozmowy okołoustawkowe - Zwirek - 03-06-2010

Mam wrażenie, że i mnie niedługo już nie będzie.
A tak na marginesie: to może jak usuwać/przenosić spam to już cały, albo prawie cały, a pozwalać wybranym osobom na śmiecenie.


Re: Rozmowy okołoustawkowe - Bart - 03-06-2010

Jurek S napisał(a):Krzychu, nie mam obaw (po za swoim zdrowiem) co będzie dalej. Ludzie jeździli, jeżdżą i będą jeździć bo to jest istotą tego forum.
Ok, zgoda, ale... zobacz Jurek na "Jakość", tu się nie ma z czego cieszyć, że coraz więcej osób przybywa, że jeżdżą, jeżdżą, jeżdżą...

Cofnij się 10 miesięcy wstecz a zobaczysz że nie ma w postach: "a jakie tępo", "teoretycznie się piszę", "dziś o 16 nie mogę, ale o 17 to mogę bo muszę zrobić zakupy w Biedronce", "zdechła mi myszka chińska bo nie zrobiłam dziurek w zakrętce od słoika", "mnie nie będzie", "ja dziś nie mogę", "ja też dziś odpadam", "może będę, ale jeszcze sam nie wiem"... tego jest masa.

Z wielką przyjemnością wracam do "dawnych czasów", wycieczka do zwierzyńca, rajd o błękitną koszulkę, kozłówka, nałęczów, kazmierz, wierzchowiska, źródła bystrzycy, czy słynne pożegnanie lata.

Te czasy już nie wrócą, szkoda, bo teraz to tylko szlag mnie trafia jak wracam po 8h pracy do domu, włączam RL, a tu 80% postów - posty z tak zwanej dupy i nie ma się co dziwić, ani mieć za złe, że "starzy wyjadacze" tworzą kolektyw i umawiają się poza forum.


Re: Rozmowy okołoustawkowe - thoria - 03-06-2010

Jurek, mówisz, że dostawałeś wiadomości, żeby wątek ukrócić. Spoko, pewnie dużo osób po prostu preferuje inne sposoby upominania "niesfornych" forumowiczów. Ale tak zapytam z czystej ciekawości - upomniałeś Anię J. osobiście jako Administrator? Jeśli tak, to sorry, ale skoro nie posłuchała, to sama jest sobie winna. A jeśli nie, to może to rzeczywiście dla niektórych osób wyglądać na podwójne standardy - że dziewczyna, to nie można opierdzielić, że spamuje? Może gdyby jej zwrócić uwagę albo zacząć moderować/kasować jej posty (choć zdaję sobie sprawę, że to duuużo roboty by było ;-) ), to by się wcześniej obraziła i nie byłoby tej dyskusji :mrgreen:

Bart napisał(a):nie ma się co dziwić, ani mieć za złe, że "starzy wyjadacze" tworzą kolektyw i umawiają się poza forum.
Mimo wszystko szkoda.