11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (http://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (http://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki jednodniowe (http://forum.rowerowylublin.org/forum-9.html) +---- Wątek: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana (/thread-1973.html) |
11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - kenubi - 01-07-2010 Właściwie napaliłem się w tym wątku: http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 115b#24110 Jakby ktoś chciał się zabrać ze mną samochodem do PPN pojeździć [ rowerem ] chyba wg. tamtej trasy to zapraszam. Dojazd samochodem (5 zl składka paliwo), tak aby zostało więcej czasu pojeździć na miejscu. Tempo chciałbym rekreacyjne - no może bez przesady. [edyta] Oczywiście 11.07 a nie 11.06 Re: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - n4zgul - 02-07-2010 zgłaszam się Re: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - kenubi - 04-07-2010 OK, jest (tak na prawie) trzecia osoba (nie z RL). Ale jakby ktos chciał bardzo to można sie zgłosić i może się upchniemy po zdjęciu kół. Re: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - ókasz - 10-07-2010 jak wyjazd jest aktualny i jest jescze wolne miejsce to ja chetnie.. czekam na odp. Re: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - kenubi - 10-07-2010 -> PW Re: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - kenubi - 11-07-2010 Zrewidowaliśmy teren. Fajnie, choć trochę byłem zawiedziony mała ilością pomostów za to sporą piachu w lesie. Pomosty okazały się wąziutkie jak nie wiem co 50cm? - na zdjęciach wyglądały na szersze - jest trochę ekwilibrystyki między drzewami. Zbyszek zrobił w końcu nura ~OTB z pomostu (dosyć wysokiego) w paprocie/krzuny, teraz jak sobie przypomnę to śmiać mi się chce ale wtedy oczywiście nie. Oj będzie to pewnie pamiętał "Kierownik" jednak poczuł wczorajsze 92 km i dziś na 30-tym zdechł i się ciągnął w ogonie za to Zbyszek,sporadyczny rowerzysta, pocinał tak że mi jęzor na brodę niemal wychodził. No. A miałem się nim opiekować Dla Łukasza nie byliśmy godnymi przeciwnikami ale mam nadzieję że zawodu nie było - docinał nam czasem "jedziemy baby" , no może trochę miał rację, nagadaliśmy się jak stare baby. Także fajnie,ja zadowolony. Trochę zmęczeni ale trochę terenu (total 60km/17.6 avs) zaliczone. Od lewej: ja,Zbyszek,Ł(ókasz). p.s. zdjęcia wrzucę jutro na serwer, teraz na mecz i...chyba jednak spagetti ;P Re: 11.07 Poleski PN (kombinowana z samochodem) - dokonana - ókasz - 11-07-2010 bardzo pozytywny wyjazd oby takich wiecej! teren zroznicowany i cos nowego jak dla mnie-jazda po (rzeczywisie waskich) pomostach-to sprawialo najwieksza frajde dzienki "dziewczyny" za pozytywna niedzielna wyprawe.. dodatkowe dzienki dla "szeryfa wyprawy" za skuteczny srodek na komary-naprawde dziala!!! ...regeneracja, odpoczynek i jedziemy dalej... tym czasem mecz...HOLANDIA..HOLANDIA i JESZCZE RAZ HOLANDIA!!! tak mowi moje pomaranczowe serce 3MAJTA SIE RAMY!!! |