+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki jednodniowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-9.html)
+---- Wątek: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów (/thread-1986.html)
10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - jabolewski - 04-07-2010
Witam,
po pierwszej ustawce spodobały mi się grupowe wycieczki, przedstawiam Wam niezobowiązującą propozycję zorganizowania dość lajtowej ustawki przez dolinę Ciemięgi, Nałęczów i Wojciechów. Ja nie mam doświadczenia w prowadzeniu wycieczek, jednak fajnie byłoby pojeździć w tamtych okolicach z RL.
Wiążąca propozycja Jurka:
Cytat:Moja propozycja: Ustawka przy akwarium TPSA. Do końca ścieżki rowerowej w kierunku Jakubowic, w lewo znanymi mi ścieżkami :-D wypadamy w Dolinie Ciemięgi między Jakubowicami a Snopkowem, do Snopkowa (może wąwozy), Jastków, Sieprawce, Sieprawki, Moszenka, Moszna, Czesławice i Nałęczów. Z Czesławic do Nałęczowa można spróbować żółtym szlakiem. (Jeszcze tak nie jeździliśmy) A z Nałęczowa to juz standard: Wojciechów, Palikije, Sporniak, Marynin, Węglinek, Lublin.Miejsce startu:
Wyjazd proponuję w sobotę, ustawka godz. 10.00. Trzeba sie liczyć z dystansem ok 70km
![[Obrazek: beztytuuajd.th.jpg]](http://img248.imageshack.us/i/beztytuuajd.jpg/)
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - truskafka - 05-07-2010
kiedy taki wyjazd miałby mieć miejsce, bo pomysł ciekawy
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - jabolewski - 05-07-2010
Ja jako uczeń wolny mógłbym pojechać kiedykolwiek.
Myślę, że większości potencjalnych wycieczkowiczów najbardziej pasowałby jakiś słoneczny weekend.
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - Jurek S - 05-07-2010
To może ja swoje trzy grosze ;-) . Ciekawa propozycja bo Nałęczowa z tej strony jeszcze nie robiliśmy. Ale proponuje małe zmiany, bo droga Jakubowice Smugi jest wąska i w weekendy jest dość duzy ruch. Moja propozycja: Ustawka przy akwarium TPSA. Do końca ścieżki rowerowej w kierunku Jakubowic, w lewo znanymi mi ścieżkami :-D wypadamy w Dolinie CIemięgi między Jakubowicami a Snopkowem, do Snopkowa (może wąwozy), Jastków, Sieprawce, Sieprawki, Moszenka, Moszna, Czesławice i Nałęczów. Z Czesławic do Nałęczowa można spróbować żółtym szlakiem. (Jeszcze tak nie jeździliśmy) A z Nałęczowa to juz standard: Wojciechów, Palikije, Sporniak, Marynin, Węglinek, Lublin.
Wyjazd proponuję w sobotę, ustawka godz. 10.00. Trzeba sie liczyć z dystansem ok 70km
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - Ifson - 05-07-2010
Jurek S napisał(a):ustawka godz. 10.00. Trzeba sie liczyć z dystansem ok 70kmNie lepiej o 9.00? Więcej do zwiedzania by było ;-)
Gdzie znajduje się to Akwarium TPSA. Wolałbym aby spotkanie było pod Grafem :roll: .
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - truskafka - 05-07-2010
na chwilę obecna weekend mam wolny więc się piszę na taka wyprawę
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - jabolewski - 05-07-2010
Dla mnie fajna trasa. Akwarium TP to ich szklana siedziba, tak?
Co do godziny to niech ustali większość. Dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia.
Zmieniam więc temat.
Na pewno w sobotę będę.
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - kub_pec - 05-07-2010
No to ja jak wyzdrowieje to tez jadę.
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - Fazi5 - 05-07-2010
Jak w sobotę to ja jadę!
Re: 10.07.2010 g. 10.00 - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów - Jurek S - 05-07-2010
Dla niektórych 9 w sobotę to jest przerażająca godzina
hock: , juz to spraktykowaliśmy. Myślę, że 10 wystarczy. Jacek (jobolewski) jak będzie ustalona godzina to wpisz ją w temacie jak również miejsce ustawki czyli mniej więcej tak:10.07.2010, godz. 10.00, Akwarium TPSA, - Dolina Ciemięgi, Nałęczów, Wojciechów
A akwarium to ich przeszklona siedziba przy rondzie Szeligowskiego-Smorawińskiego.. Spotykamy sie przy schodkach z malowaną ścianą.