Forum Rowerowy Lublin
Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Trasy i szlaki rowerowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-70.html)
+--- Dział: Lubelska infrastruktura rowerowa (https://forum.rowerowylublin.org/forum-35.html)
+---- Dział: Zgłoś problem rowerowy (https://forum.rowerowylublin.org/forum-47.html)
+---- Wątek: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej (/thread-2442.html)

Strony: 1 2 3 4 5


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - Kuba - 07-11-2010

No mniejsza z tym czy to ma sens czy nie ma, bo widzę że może jednak ma. Co nie znaczy ze nie mogłem mieć wątpliwości, bo jeszcze nigdy nie widziałem roweru przypiętego do czegoś (słupa czy coś) w okolicy dworca PKP czy PKS Południe. Rzadko bywam na PKS Głównym ale też nigdy nie widziałem. Sąd moje wątpliwości i ja nie krytykuję tylko wyrażam swoje wątpliwości.

Przy planowanej przebudowie placu Litewskiego też warto by było je wziąć pod uwagę (nie wiem czy są uwzględnione, bo nie widziałem informacji na ten temat, na prezentacjach też niewiele było widać).

Mam pytanie o taki nie bardzo wiadomy odcinek na Wolskiej od strony tej galerii czy co to tam jest (m.in. dywany). To jest ścieżka czy nie jest? Może by coś z tym zrobić.

Nie wiem czy to niskokosztowe ale mało brakuje żeby połączyć odcinek Lubelskiego Lipca 80 ze ścieżką wzdłuż Bystrzycy. Na samym moście wystarczyłaby farba. Niestety wlicza się w to skrzyżowanie (światła, niskie krawężniki). Nie jest to duży odcinek, a miałby sens.


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - darist - 08-11-2010

Kuba napisał(a):Mam pytanie o taki nie bardzo wiadomy odcinek na Wolskiej od strony tej galerii czy co to tam jest (m.in. dywany). To jest ścieżka czy nie jest? Może by coś z tym zrobić.

To może w ramach kontynuacji tematu wywołanego przez Kubę zadam pytanie:
Co z realizacją planów budowy ścieżki rowerowej wzdłuż Czerniejówki?
Bo z tego co pamiętam rozwiązałoby to odcinek wspomniany przez Kubę.
Nie wspominając, że trasa miała być aż do Głuska.


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - Kuba - 08-11-2010

Dzisiaj jadąc Witosa w kierunku Świdnika, przed Felinem zauważyłem odcinek ścieżki rowerowej i odnoszę wrażenie że ścieżki są generalnie budowane w dziwny sposób... Trochę tu, trochę tam. Może zamiast kilkunastu krótkich odcinków (z okazji budowy chodnika czy wymiany nawierzchni) wybudować jeden dłuższy? Takie krótkie odcinki w świetle obecnych przepisów utrudniają życie (konieczność zjechania na krótki odcinek na przeciwną stronę drogi, a potem powrotu na właściwy). Wg nowych przepisów (o ile zostaną uchwalone) będą upierdliwe dla jednej strony (konieczność zjeżdżania i później włączania się do ruchu) ale mimo wszystko będą.


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - mamut77 - 08-11-2010

Osobiście jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że - przynajmniej w części przypadków - tworzeniem ścieżek rowerowych załatwia się po prostu temat budowy/remontu chodnika. I w ten sposób mamy dwa w cenie jednego: przybywa infrastruktury rowerowej i powstaje nowy, wygodny chodnik, obowiązkowo z ekologicznej kostki :-P :-P .


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - BADEVIL - 10-11-2010

Witam

Co do wspomnianych stojaków na PKP i PKS jestem jak najbardziej za, nie raz już jeździłem po bilet i rower co najwyżej można było przypiąć do rynny i to też z tym był problem jeśli ktoś nie miał dłuższej linki.

Co do drobnych usprawnień to dość mocno irytuje mnie sygnalizacja świetlna na ścieżce wzdłuż Alei Smorawińskiego.
Pierwszym przykładem jest skrzyżowanie z Kompozytorów Polskich, aby się przedostać przez oba pasy trzeba mieć sporo szczęścia i ewentualnie nieźle pedałować. Nie raz już widziałem jak to niektórzy pędzili na złamanie karku przez to skrzyżowanie tylko po to aby nie zatrzymywać się po środku i nie wciskać kolejnego przycisku.

Z jednej strony jest to niebezpieczne a z drugiej niepoważne a przecież wystarczyło by wydłużyć czas zmiany sygnalizacji tym bardziej, że po ponownym przyciśnięciu zielone świeci się jeszcze dość długo.

Nie wspominając już o tym, że przycisk powinien się trzymać słupa sygnalizacyjnego jak „nieboszczyk obrazka”, a w tym wypadku niebawem będzie można go włączyć tylko leżąc na ścieżce rowerowej, w sumie trochę odpoczynku i odrobina relaksu każdemu się przyda :->

Wzdłuż tej alei również ktoś nie pomyślał o rozmieszczeniu przycisków, ale to już taki urok.


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kowalik.krzysztof - 11-11-2010

Czerniejówka chyba na razie udupiona, bo miała być realizowana w ramach rewitalizacji, a ta została zarzucona przez zaniechanie (nie zdążyli złożyć dokumentów na czas). Ale to jest ciekawy wątek jak się tam podłączyć z DDR wzdłuż Bystrzycy... Pomysły?


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - kertoip_90 - 11-11-2010

Jadąc Nadbystrzycką od strony Narutowicza nijak nie da się wjechać na skrzyżowaniu tej ulicy z Zana na ścieżkę rowerową. Żeby to zrobić trzeba albo wjechać najpierw na chodnik i odstać na dwóch sygnalizacjach, albo wjechać na wysepkę i odstać na jednej, wcisnąwszy uprzednio przycisk. Można też pojechać drogą pod prąd i wjechać przez przejście dla pieszych na tą ścieżkę lub ewentualnie skręcić najpierw w prawo w Zana, potem zawrócić i dopiero wjechać przez przejście. Niestety sensowny wjazd znajduje się około 300m dalej, na skrzyżowaniu z Brzeskiej. Wcześniej jest jeszcze niższy krawężnik, gdzie można wjechać, ale tam trzeba wytracić praktycznie całą szybkość. W obu przypadkach wiąże się to z jechaniem przez pewien okres czasu drogą wzdłuż ścieżki rowerowej pasem przy którym ona właśnie przebiega. Żeby rozwiązać problem wystarczy położyć metr kwadratowy ścieżki tuż za skrzyżowaniem od strony drogi i zniwelować tam krawężnik. Jednym słowem zrobić zjazd na ścieżkę bezpośrednio za skrzyżowaniem. Można jeszcze postawić znak C-13.


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - bartek - 11-11-2010

kertoip_90 napisał(a):Jadąc Nadbystrzycką od strony Narutowicza nijak nie da się wjechać na skrzyżowaniu tej ulicy z Zana na ścieżkę rowerową (...). Niestety sensowny wjazd znajduje się około 300m dalej, na skrzyżowaniu z Brzeskiej.

W pełni się zgadzam, często tędy jadę i na ścieżkę wjeżdżam właśnie od ul. Brzeskiej.


Re: Niskokosztowe usprawnienia w infrastrukturze rowerowej - Aleksander W - 11-11-2010

Nie da się ukryć, że Nadbystrzycka/Zana jest "hitem" pod względem możliwości wjazdu/zjazdu na/z ddr i zdecydowanie powinna być poprawiona, zwłaszcza że łączy się z ddr wzdłuż Bystrzycy, a nie jest oderwana od rzeczywistości (jak DMM czy nieoznakowana Głęboka).


stromy zjazd na ławkę - Waldek - 24-11-2010

stromy zjazd ścieżką z ul. Gościnnej na Skarpie kończy się wkopaną w listopadzie 2010 ławką i obok betonowym koszem na śmieci. Proponuję je przemieścić o parę metrów.