Forum Rowerowy Lublin
[29-30.08] 400km/24h - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (http://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Imprezy rowerowe (http://forum.rowerowylublin.org/forum-68.html)
+--- Dział: W woj. lubelskim (http://forum.rowerowylublin.org/forum-28.html)
+---- Dział: Sportowe (http://forum.rowerowylublin.org/forum-38.html)
+---- Wątek: [29-30.08] 400km/24h (/thread-451.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


Re: [29-30.08] 400km/24h - Pawel93 - 30-08-2009

Ok Marcinie to stawiamy się ?;>


Re: [29-30.08] 400km/24h - PrażonyRabarbar - 30-08-2009

I ja się stawie.
Obiecany szampan już się chłodzi :lol:


Re: [29-30.08] 400km/24h - marcin0604 - 30-08-2009

Pawel93 napisał(a):Ok Marcinie to stawiamy się ?;>

Jasna sprawa :-D Ode mnie każdy z uczestników otrzyma po świeżutkiej gruszce prosto z drzewa- rwana o poranku, tylko dla 24-godzinnych jeźdźców. Pod szampan od Rabarbara :-D


Re: [29-30.08] 400km/24h - Seb - 30-08-2009

Bardzo żałuję, że się nie mogę stawić na 12 na placu zamkowym, pewnie bym się tam z 0,5L i kubeczkiem pojawił.
Dobra impreza mnie ominie :-)


Re: [29-30.08] 400km/24h - michalbrodowski - 30-08-2009

To ja coś napiszę, ale szybko, bo nie ma czasu :D

1. Respect dla Sylwii- nie odważył bym się pojechać góralem z oponami 2.2 oO
2. Szacun dla wszystkich na góralach :D (oprócz tych ze slikami :P )
3. Gratulacje dla tych, którzy dojechali pomimo ogromnych trudności!
4. Pomimo wszystkiego Grześ jesteś fajny! Jak troszkę wyluzujesz :)

Dziękuję wszystkim którzy pomagali mi na trasie: szczególnie ekipie, koledze z ketonalem w żelu, Sylwii z którą przechodziłem najcięższe chwile, chłopakom śpiewakom i wszystkim którym siedziałem na kole :P I Panu prezesowi także dziękuje za wyśmienitą imrezę.

Dane:
Dystans: 444,77 km
V średnia: 24,2 km/h
Czas przejazdu 18 godz. 22 min.
oraz około 70 kilometrów prowadzenia grupy ;)

Sorry za wybryki, skakanie i czasem cięty język.
Pozdroxy!
Michał (czerwony spec)

P.S. Rower rzucam na najbliższy miesiąc...


Re: [29-30.08] 400km/24h - holden - 30-08-2009

No ja podobnie jak przedpiścy, gratki dla Sylwii dzielnie walczącej na tych opasłych oponkach buczących prawie jak motocykl ;-)
Dzięki wszystkim za miłą wspólną jazdę i walkę ze zmęczeniem.
Wielkie podziękowania dla ekipy wozu technicznego za wyśmienitą obsługę Smile
Wojtkowi za znalezienie dobrego jadła w Chełmie (szkoda że mnie wcześniej dopadły problemy żołądkowe bo chętnie bym zjadł tam ze 2 porcje ;-))
No i prezesowi za organizacje, bardzo fajna pamiątka w postaci tych medali :-)


Re: [29-30.08] 400km/24h - Wieśko - 30-08-2009

Dzięki wszystkim za wspaniałą atmosferę, troskę o moje samopoczucie i wspieranie na całej trasie. Łatwo nie było.
Coraz spotykam nowe twarze, które mnie pozytywnie zaskakują. Widocznie członkowie naszej grupy już tak mają :-D
Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy podjęli trud pożegnania nas, a nawet postanowili z nami jechać przez długie kilometry. Jak się okazuje, niektórzy mimo , że byli fizycznie, przez cały czas maratonu byli z nami również duchem (dzięki Marcin za wspaniałego SMS-a i dzisiejsze gruszki :-) )
Bardzo miłym zaskoczeniem było ukoronowanie sukcesu butelkami szampana, które sprezentował PrażonyRabarbar. Poza tym stworzy pewnie niezłą galerię zdjęć.
Wszystkim uczestnikom wyjazdów pod szyldem RL, którzy zaszczycili nas swoją obecnością dziękuję, ponieważ to za ich udziałem impreza nabrała podniosłego nastroju i dzięki nim czuło się jak wielkie jest to wydarzenie.
Prezesowi dzięki za zorganizowanie tak ambitnego przedsięwzięcia. Starał się i to czasami aż za bardzo, bo chciał za wszelką cenę dodatkowo wyróżnić ten maraton, co mu się w końcu udało, mimo gorących dyskusji i ostrych argumentacji :mrgreen:
A wyróżnienie uczestników maratonu medalami było dla mnie totalnym zaskoczeniem :-)
Nie wiem jakie doświadczenie mają panowie z wozu serwisowego, ale prawdopodobnie duże, bo wszystko było dopięte na ostatni guzik, a obsługa była fachowa i bardzo miła.
Wojtku... działania, w które się angażujesz są zawsze pewne i widać, że stoisz na straży, aby obsługa naszej grupy była mile przez nas wspominana.
Nie wiem jak Sylwia wytrzymywała początkowe tak wysokie tempo. Ja osobiście traciłem momentami nadzieję, że przy takich prędkościach dojadę do końca. Gratulacje.
Przepraszam, że nie dziękuję wszystkim z imienia, ale obawiam się, że mógłbym kogoś pominąć.


Re: [29-30.08] 400km/24h - Paweł K. - 30-08-2009

Na mecie gratulowałem wszystkim osobiście, ale teraz zrobię to samo na "łamach" forum: Gratulacje za kawał dobrej i solidnej roboty!! :-)


Re: [29-30.08] 400km/24h - qula - 30-08-2009

To jeszcze serdeczne podziękowania od chłopców z auta serwisowego Big Grin
Było nam bardzo miło, że mogliśmy służyć swoją pomocą na miarę naszych sił, a najbardziej że poznaliśmy kolejnych fajnych ludzi zakręconych pozytywnie w temacie roweru Smile).
Co do naszego doświadczenia to znamy się z Luckiem ładnych parę lat i trochę km wspólnie zrobiliśmy.
Sylwia nie słodzę.....ale wielki szacunek sama na tylu chłopa Big Grin

ps. woń bananów z garażu i samochodu przez ładnych parę dni będzie przywracała te wspólnie spędzone 24h
ps2. skarpetkami już nie pachnie w samochodzie, choć nas dobrze usypiały w drodze Smile


Re: [29-30.08] 400km/24h - Agnieszek - 30-08-2009

Po Waszych relacjach z jednej strony żałuję, że wycofałam się z tego maratonu, bo pogoda, której tak się obawiałam ostatecznie sprzyjała, a z drugiej strony żałować nie mogę, bo patrząc na Wasze tempo byłabym Wam tylko przeszkodą, więc ogólnie myślę, że na moim nieuczestnictwie wszyscy skorzystali Smile

Gratuluję wszystkim, a szczególnie Sylwii Smile Dla kobiet taki wysiłek to 2 razy więcej poświęcenia niż dla twardej populacji płci męskiej Smile Szacun!!!